Sam fakt przedwczesnego, powtórnego awizowania przesyłki nie świadczy o wadliwości doręczenia zastępczego, o którym mowa w art. 44 § 4 k.p.a. - taką tezę sformułował Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie w swoim wyroku z dnia 24 października 2014 roku (sygn. akt: II FSK 2995/12).
Wydanie ww. rozstrzygnięcia było spowodowane koniecznością zajęcia stanowiska przez NSA w sprawie tzw. fikcji prawnej doręczenia. Wątpliwości stron postępowania dotyczyły:
- skuteczności dokonania doręczenia zastępczego w trybie art. 44 § 4 k.p.a. w sytuacji przedwczesnego, powtórnego awizowania przesyłki tj. w 7 dniu, a nie po upływie 7 dni,
- sposobu liczenia siedmiodniowego terminu, w którym adresat może przesyłkę odebrać, tj. czy termin należy liczyć od dnia w którym powiadomienie pozostawiono w oddawczej skrzynce pocztowej adresata, czy od dnia następnego.
Rozstrzygnięcie NSA
W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego nie ma podstaw do przyjęcia, że w art. 44 § 2 k.p.a., ustanowiony został wyjątek od ogólnej zasady wyrażonej w art. 57 § 1 k.p.a., z której wynika, że jeżeli początkiem terminu określonego w dniach jest pewne zdarzenie, przy obliczaniu tego terminu nie uwzględnia się dnia, w którym zdarzenie nastąpiło. Oznacza to, że termin z art. 44 § 2 k.p.a., należy liczyć nie uwzględniając dnia, w którym zdarzenie nastąpiło.
w odpowiedzi na drugą wątpliwość Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że sam fakt przedwczesnego, powtórnego awizowania przesyłki nie świadczy o wadliwości doręczenia zastępczego, o którym mowa w art. 44 § 4 k.p.a. Jakkolwiek w sprawie, powtórne zawiadomienia o możliwości odbioru przesyłek pozostawione zostały o jeden dzień wcześniej, to jednak wobec tego, że od daty pierwszego awiza do dnia zwrotu do nadawcy upłynęło pełne 14 dni, to bez znaczenia jest fakt, że drugie awizowanie zostało dokonane przedwcześnie. Podkreślić należy, że w przepisie art. 44 § 4 k.p.a. termin przechowywania pisma został jednoznacznie określony na 14 dni, a jedynie w trakcie biegu tego terminu, w razie nie podjęcia pisma w ciągu 7 dni, pozostawia się kolejne zawiadomienie. Zawiadomienie to nie otwiera biegu kolejnego 7-dniowego terminu, a jedynie "przypomina" o biegnącym już terminie, który upływa 14 dni od dnia pierwszego zawiadomienia.
Źródło: NSA