Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina, aby uważać na kleszcze. Pierwsze osobniki kleszczy stają się już aktywne na początku marca. Ukąszenie kleszcza jest bezbolesne ale niesie za sobą ryzyko odkleszczowych chorób m.in. boreliozy.
Kleszcz pospolity jest pajęczakiem, który przechodzi trzy fazy cyklu rozwojowego – od larwy po nimfę, aż do postaci dorosłej w ciągu 2–3 lat. Żeby mógł się przekształcić w kolejną postać, musi napić się krwi zwierzęcia lub człowieka. Kleszcz może mieć wielkość główki od szpilki, ale po najedzeniu się zwiększa swój rozmiar wielokrotnie. Kleszcze czekają na żywiciela na krzewach, w trawie, w miejscach wilgotnych. Najbardziej aktywne są od wiosny do wczesnej jesieni.
W ciągu 1-6 tygodni w miejscu ugryzienia przez kleszcza pojawia się rumień wędrujący, zmiana o kształcie owalnym, która w miarę upływu czasu się powiększa. Na ogół ma kształt obrączkowaty, jednak czasami może mieć inną postać lub w ogóle nie wystąpić. Rumieniowi towarzyszyć mogą objawy grypopodobne: gorączka, zmęczenie, bóle głowy, uczucie rozbicia. Rumień najwcześniej pojawia się po kilku dniach (zwykłe około 7 dnia), jednak nie występuje u każdego. Wcześniejsze zmiany to zwykle reakcja alergiczna na ukąszenie kleszcza lub zmiana zapalna. Dlatego należy uważnie obserwować swoje samopoczucie i wygląd skóry po ugryzieniu.
W 2022 r. prawie 95 tys. osób zachorowało na choroby odkleszczowe, wśród których 99% stanowiła borelioza.
Źródło: NFZ