Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) podjął działania po medialnych doniesieniach o rzekomym wykorzystywaniu bazy PESEL przez funkcjonariuszy Straży Granicznej do celów prywatnych. W piśmie do Komendanta Głównego Straży Granicznej, gen. Roberta Bagana, prezes UODO zapytał, czy takie przypadki miały miejsce i jakie kroki podjęto w związku z tymi naruszeniami.
Według ustaleń dziennikarzy Radio Zet, strażnicy graniczni mieli sprawdzać dane osobowe sąsiadów, znajomych oraz celebrytów, wykorzystując do tego bazę PESEL. Działania te, niezwiązane z prowadzonymi zadaniami służbowymi, mogły obejmować nawet setki osób. Problem miał zostać ujawniony już w 2022 roku, ale do tej pory nie zakończono wyjaśniania sprawy, którą zajmuje się Biuro Spraw Wewnętrznych Straży Granicznej oraz Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Prezes UODO podkreśla, że przypadki nieuprawnionego dostępu do danych osobowych są traktowane niezwykle poważnie. Analiza wyjaśnień złożonych przez Komendanta Głównego SG będzie kolejnym krokiem w wyjaśnieniu sprawy i podjęciu odpowiednich działań.
Źródło: UODO