Od 27 stycznia br. Polacy mają możliwość testowania się pod kątem Koronawirusa w aptekach. Niestety na razie, do programu nie dołączyło zbyt wiele aptek (na 28 stycznia br. było to około 105 punktów). Mimo tego, że testy są powszechne to wykonuje je mniej niż 1% aptek.

Pozytywny wynik testu covidowego zostanie odnotowany w systemie i osoba, która go uzyskała trafi na izolację. Wynik, nie zostanie jednak odnotowany w paszporcie covidowym i nie da statusu ozdrowieńca w UE. Osoba z pozytywnym testem z apteki (antygenowym) zostanie uznana za ozdrowieńca, ale jedynie na terenie kraju. Wynik testu zostanie odnotowany w wewnętrznym systemie EWP.

Antygenowe testy w aptece można wykonać bezpłatnie, bez skierowania i w większości bez zapisywania się na nie. Testy opłacane są ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Praktyki przyjęte pod względem godzin pobierania wymazów od pacjentów są bardzo różne. Niektóre apteki testują we wszystkie dni, inne tylko wybrane, jedne przez cały dzień, jeszcze inne tylko rano, są też placówki, które testują dopiero po zamknięciu apteki, tak aby klienci apteki nie mieli kontaktu z potencjalnymi zakażonymi.

W pomieszczeniu, w którym będzie pobierana próbka, musi być umywalka z ciepłą wodą. Dodatkowo w archiwum musi być szafa zamykana na klucz. Apteka, wykonująca testy antygenowe powinna być wyposażona także m.in. w stolik zabiegowy urządzonego, zestaw do wykonywania opatrunków, pakiety odkażające, środki ochrony indywidualnej (fartuchy, maseczki, rękawiczki), dozownik z mydłem w płynie i ze środkiem dezynfekcyjnym, pojemnik z ręcznikami jednorazowego użycia i pojemnik na zużyte ręczniki, termometr bezdotykowy do mierzenia pacjentowi temperatury przed wykonaniem testu, sprzęt komputerowy z dostępem do Internetu i drukarką, miejsca pozwalającego na pozostawienie odzieży wierzchniej pacjenta poddającego się testowaniu, pojemników na zakaźne materiały medyczne.