Zrzeszenie Gmin Województwa Lubuskiego popiera negatywne stanowisko Związku Gmin Warmińsko-Mazurskich dotyczące projektowanego rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi w wersji opublikowanej 21 lipca 2017 r.
W ocenie gmin warmińsko-mazurskich projekt powinien być w całości odrzucony. Wykracza bowiem poza delegację ustawową wynikającą z ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Zdaniem samorządowców projekt nakłada na różne podmioty obowiązki nieokreślone ustawowo, takie jak: dokonywanie ocen przydatności wody do spożycia, ocen ryzyka, analiz zagrożeń dla zdrowia ludzi, czy też przekazywania wszystkich wyników badań wewnętrznej kontroli jakości wody organom Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
- Projekt pomimo delegacji ustawowej mówiącej jedynie o określeniu sposobu informowania konsumentów o jakości wody, reguluje kto i co ma robić w tym zakresie, choć ustawa jednoznacznie stwierdza, iż obowiązek informowania spoczywa na wójtach, burmistrzach, prezydentach miasta – czytamy w stanowisku.
W ocenie przedstawicieli gmin tak istotne dla życia społecznego i gospodarczego kraju regulacje prawne, powinny być zgodne z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) określonymi w Wytycznych dotyczących jakości wody do picia z 2011 roku (dodatek z 2017 roku) i poprzedzone dyskusją ze wszystkimi interesariuszami. Jednak jak podają gminy, żaden krajowy organ nie podjął w tej sprawie jakichkolwiek działań.
Samorządowcy chcą, aby niezależny podmiot przeprowadził audyt obowiązujących przepisów, a także aby powołana została międzyresortowa komisja z udziałem ekspertów zewnętrznych (hydrologów, specjalistów ds. ryzyka, zdrowia publicznego, przedstawicieli gmin, dostawców wody, właścicieli budynków, konsumentów) do dokonania zmian w prawie – zgodnych ze standardami i rozwiązaniami stosowanymi na świecie.