Opowieść o czystym powietrzu w dużych aglomeracjach można już w zasadzie postawić na półce z bajkami. Zanieczyszczenia to już problem cywilizacyjny. Można a nawet trzeba jednak z nim walczyć.
Tegoroczny raport OECD pt. Gospodarcze konsekwencje zanieczyszczenia powietrza na zewnątrz budynków, z którym w wersji angielskiej oraz francuskiej można zapoznać się tutaj.
pokazuje, że w 2060 r. zewnętrzne zanieczyszczenia będą powodować od 6 do 9 milionów przedwczesnych zgonów rocznie. Oznacza to, że co 4-5 sekund będzie umierał człowiek. W ciągu następnych 45 lat 200 milionów ludzi umrze przedwcześnie na skutek zanieczyszczenia powietrza.
Będzie też coraz więcej chorób wynikających z zanieczyszczeń - zapalenia oskrzeli, astma, nowotwory, obniżona odporność i iloraz inteligencji u dzieci. To smutna przyszłość. I nie taka odległa.
Już teraz z powodu zanieczyszczonego powietrza w Polsce życie traci 45 tys. osób rocznie. Zwracała na to uwagę Najwyższa Izba Kontroli, w raporcie pt. Ochrona powietrza przed zanieczyszczeniami (P/14/086), w którym czytamy: Największym problemem dla jakości powietrza w naszym kraju jest ponadnormatywne stężenie pyłu zawieszonego (PM10 i PM2,5) oraz benzo(a)pirenu (B(a)P). Wysokie stężenie pyłu zawieszonego powoduje i pogłębia choroby płuc i układu krążenia. Z kolei benzo(a)piren jest związkiem silnie rakotwórczym. Tymczasem we wszystkich kontrolowanych miastach w 2013 r. dopuszczalne stężenie benzo(a)pirenu przekroczone zostało średnio o 500 proc.
Na walce z zanieczyszczeniami powinno zależeć wszystkim. Samorządy w trosce o dobro mieszkańców mogą same monitorować poziom zanieczyszczeń, przeciwdziałać i wyciągać wnioski. Być może warto zwrócić uwagę na nowe rozwiązanie, jakim jest współpraca z SensorAir. Jest to platforma sensoryczna oparta o analizatory chemiczne i pyłowe. Oferowane przez nią rozwiązania mają być testowane w różnych miejscach na terenie kraju.
W czym rzecz? Gmina może otrzymać precyzyjną analizę środowiskową powietrza atmosferycznego w miastach, która dokonywana jest w trybie rzeczywistym. Dzięki temu gmina może też informować ludność o zagrożeniach wynikających z przekroczenia dopuszczalnych poziomów zanieczyszczeń chemicznych oraz fizycznych, np. poprzez aplikacje na smartfony czy internetowe mapy terenu.
Możliwe jest także prognozowanie zdarzeń oraz wyszukiwania miejsc powstawania zanieczyszczeń a ponadto zmniejszenie poziomu zanieczyszczeń poprzez zastosowanie scenariuszy modyfikacji ruchu drogowego.
