Ustawa o systemie informacji w ochronie zdrowia po poprawkach Senatu zyskała kształt zgodny z sugestiami GIODO.
Wprowadzenie zmian poprzedzone było długą i zaciętą debatą. W jej wyniku o opinię dotyczącą projektowanych przepisów poproszeni zostali eksperci zewnętrzni, którzy uznali, że zgłaszane przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO) zastrzeżenia co do niezgodności omawianych regulacji z Konstytucją i przepisami dotyczącymi ochrony danych osobowych są zasadne.
Dr Wojciech Rafał Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych mówił o tym podczas rozmowy z redaktorem Mirosławem Stańczykiem z „Medical Tribune".
- Mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że nie ma obecnie podstaw, aby ustawę w takim kształcie, w jakim została przegłosowana w Senacie, blokować. Ustawa zyskała bowiem kształt umożliwiający właściwą ochronę danych osobowych nie tylko pacjentów, ale także lekarzy - powiedział.
Jednym z sukcesów jest wprowadzenie przepisów gwarantujących, że dane osobowe zawarte w poszczególnych rejestrach medycznych nie będą ze sobą łączone, co umożliwiałoby np. niedozwolone profilowanie osób. Przejęte ostatecznie rozwiązania zapewniają też m.in. to, iż dostęp do określonych informacji będą miały tylko uprawnione osoby i tylko w uzasadnionych przypadkach.
Źródło: GIODO