Efekty dotychczasowej współpracy między ZGM TBS, Centrum Integracji Społecznej i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, związanej z pomocą zadłużonym lokatorom mieszkań komunalnych oraz możliwości rozszerzenia tego projektu były 24 stycznia tematem konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Częstochowy.
- Chcemy budować nową jakość w przestrzeni społecznej naszego miasta i zmieniać filozofię podejścia do pomocy społecznej oraz problemu wykluczenia społecznego – mówił prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk otwierając spotkanie, w którym – oprócz mediów – uczestniczyli przedstawiciele środowisk działających w sferze ekonomii społecznej, szefowie miejskich spółek i jednostek.
Prezydent przedstawił pokrótce ideę realizowanego projektu, który jest reakcją na sytuację miejskiej spółki ZGM TBS i lokatorów mieszkań komunalnych. Przedstawiony już w pierwszej połowie ubiegłego roku raport nowego zarządu ZGM pokazał, jakim problemem – finansowym dla spółki, a społecznym (i także finansowym) dla miasta są bardzo trudno ściągalne zaległości czynszowe lokatorów, będących klientami pomocy społecznej.
Miasto szukało więc rozwiązań, które ten problem mogłyby minimalizować w sposób bardziej efektywny niż tradycyjne formy doraźnej pomocy - rzeczowej czy finansowej.
Dzięki innowacyjnemu pomysłowi współpracy między ZGM TBS, MOPS oraz częstochowskim Centrum Integracji Społecznej, częstochowianie - lokatorzy mieszkań komunalnych - otrzymują szansę nie tylko sukcesywnej spłaty swojego czynszowego zadłużenia, ale powrotu do pracy, integracji w grupie, generalnej poprawy życiowych perspektyw. ZGM również na tym zyskuje, bo lokatorzy zaczynają spłacać swoje długi a pracują na rzecz spółki - jako podopieczni CIS - często lepiej – niż zewnętrzne firmy sprzątające, co potwierdzał w czasie konferencji Leszek Baryła – prezes ZGM TBS: - Jako administrator mamy do wykonania szereg prac, które zlecamy firmom zewnętrznym. CIS jest już dla nich poważną konkurencją.
Pracę swoich podopiecznych reklamowała także kierownik Centrum Integracji Społecznej Urszula Kudrzyn. - Cieszymy się, że obok ZGM, także MPK chce zlecać pracę swoim dłużnikom i pomagać ludziom, którzy mają życiowe kłopoty. Mam nadzieję, że także inne firmy – nie tylko spółki miejskie – przekonają się do zlecania prac podopiecznym CIS.
- To, co się wydarzyło w Częstochowie jest absolutnym wzorem i przykładem do naśladowania przez inne polskie miasta – przekonywała obecna na konferencji Barbara Sadowska - wiceprzewodnicząca zarządu Fundacji Pomocy Wzajemnej Barka w Poznaniu, współtwórczyni krajowego systemu na rzecz integracji społecznej osób z grup wykluczonych i zagrożonych wykluczeniem społecznym. - Bardzo trudno w dużych miastach myśleć w taki sposób, że pomoc społeczna nie jest jakimś odrębnym obszarem, tylko powinna być zintegrowana z przedsiębiorczością, z edukacją, z kulturą; że do tego potrzebne jest partnerstwo: zespół, który myśli wspólnie w jaki sposób rozwiązać problemy osób, które znalazły się na zakręcie. Jestem wdzięczna, że w Częstochowie zaproponowano takie modelowe rozwiązanie.
Działania na rzecz ekonomii społecznej są związane m.in. z podpisanym we wrześniu 2011 roku w czasie Forum Organizacji Pozarządowych „Porozumieniem o współpracy na rzecz rozwoju gospodarki społecznej w Częstochowie”, którego celem jest zbudowanie w Częstochowie trwałego partnerstwa umożliwiającego wspieranie i tworzenie różnorodnych podmiotów ekonomii społecznej z zaangażowaniem partnerów lokalnych.
- W ramach funduszu pracy zapewnimy` środki na wsparcie spółdzielni socjalnych, stosujemy klauzule społeczne w zamówieniach publicznych, chcemy by w mieście powstawały kolejne centra integracji społecznej – wymieniał zastępca prezydenta Częstochowy Przemysław Koperski, deklarując wolę poszerzania działań związanych z ekonomią społeczną.
- Podmioty ekonomii społecznej są ważną alternatywą w pomocy społecznej – dodawała dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Barbara Mizera, informując o planach kontynuowania i rozszerzania projektu pomocy osobom wykluczonym społecznie poprzez dawanie pracy o inne spółki i jednostki miejskie.
Włodzimierz Tutaj
rzecznik prasowy UM
Komentarz DWW: My także zachęcamy do naśladowania takich rozwiązań, bowiem zawsze jest i godniej dać potrzebującemu wędkę, aby sam już złapał sobie rybkę, jak mawiał nieżyjący już Jacek Kuroń, osoba bardzo wrażliwa na sprawy społeczne.
Jednocześnie dziękujemy rzecznikowi prasowemu Urzędu Miasta Częstochowa za przesłanie informacji i zachęcamy także innych rzeczników czy też przedstawicieli miast i powiatów do przesyłania do naszej Redakcji ciekawych materiałów, które z przyjemnością będziemy publikowali.