WSA w Łodzi rozstrzygnął o udziale w kosztach utrzymania członka rodziny przebywającego w domu opieki społecznej na podstawie art. 64 u.p.s. Rażące zaniedbywanie obowiązków rodzinnych oraz brak utrzymywania relacji ze strony członka rodziny zwalnia od tego typu finansowych zobowiązań.
Prezydent Miasta w przedmiotowej sprawie decyzją odmówił stronie całkowitego zwolnienia z opłaty za pobyt dziadka w Domu Pomocy Społecznej. Strona uznała, że decyzja jest dla niego krzywdząca i niesprawiedliwa i łamie prawo gwarantujące wszystkim obywatelom niesprawiedliwość społeczną. Odwołujący się wykazał, że nigdy nie poznał dziadka, który nie interesował się jego losem, jak i losem jego rodzeństwa. Jako podstawę był w stanie przedstawić pisemne oświadczenia członków rodziny. Dodał także, iż za mocą aktu notarialnego pozbawiony został prawa zachowku po dziadku. Rodzice odwołującego rozwiedli się, gdy ten miał 17 lat, ale także wówczas dziadek nie pojawił się w życiu wnuków, szczególnie że ojciec nadużywał alkoholu i zaniedbywał obowiązki rodzicielskie. Za niesprawiedliwe odwołujący uznał partycypowanie w kosztach utrzymania dziadka w domu pomocy społecznej, podczas gdy dziadek nigdy emocjonalnie ani materialnie (czego dowodem jest pozbawienie odwołującego prawa do zachowku) nie był obecny w jego życiu.
SKO zaznaczyło, że organ w toku postępowania jest zobowiązany do rozważenia przesłanek określonych w art. 64 u.p.s., jednak może uwzględnić także inne okoliczności niż wskazane w przepisie, uznając je za szczególnie uzasadnione. Muszą być związane z wyjątkową lub trudną sytuacją podmiotu ubiegającego się o zwolnienie.
W świetle regulacji art. 64 u.p.s. osoby zobowiązane mogą żądać zwolnienia z opłaty za pobyt w całości lub w części, jeśli w ich sytuacji życiowej występują uzasadnione okoliczności, zwłaszcza długotrwała choroba, bezrobocie, niepełnosprawność, śmierć członka rodziny, czy straty materialne w wyniku klęski żywiołowej, czy innych losowych zdarzeń. Zdaniem SKO wnioskodawca ma obowiązek wykazania, że jego sytuacja jest wyjątkowa, szczególna, trudna i że ciężar utrzymania podopiecznego powinien być przerzucony na gminę. Niezasadne zdaniem organu II instancji jest zwolnienie jest sprzeczne z zasadą pomocniczości, bowiem przerzuca na jst i obywateli koszty utrzymania osób, które są samowystarczalne pod względem finansowym lub mogą być utrzymywane przez swoich krewnych.
WSA na sprawę spojrzał z innej strony. Brzmienie art. 64 u.p.s. potwierdza uznaniowy charakter wydawanego na jego podstawie rozstrzygnięcia o zwolnieniu osoby z opłaty za pobyt w domu pomocy społecznej. Wybór sposobu załatwienia sprawy należy wobec tego do organu. W przypadku postępowań prowadzonych w oparciu o art. 64 u.p.s. wydanie rozstrzygnięcia na podstawie tego przepisu powinno być bowiem poprzedzone wyjaśnieniem okoliczności sprawy w zakresie sytuacji rodzinnej i dochodowej wnioskodawcy. Sąd zaznaczył, iż w okolicznościach rozpatrywanej sprawy zgromadzony materiał dowodowy nie motywował do podjęcia decyzji, jaką podjął Prezydent. Skarżący przedstawił wraz z odwołaniem dowód na rażące zaniedbywanie obowiązków rodzinnych przez dziadka oraz brak jakichkolwiek relacji na każdym etapie jego życia. Dodatkowo nie sposób zgodzić się z argumentacją organów, iż to na skarżącym jako dziecku spoczywał obowiązek nawiązania i utrzymywania kontaktów z dziadkiem, którego w ogólne nie poznał. Trudno bowiem wymagać od dziecka, aby poszukiwało kontaktów z dorosłym członkiem rodziny, w tym przypadku z dziadkiem – o którego istnieniu nie wiedziało. Wobec tego decyzja organu przekroczyła granice swobodnego uznania, co skutkowało uchyleniem decyzji obu instancji.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 24 listopada 2022 r. II SA/Łd 721/22