Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

"Strefa śmierci" przy wiatrakach

fotolia.pl

Senacka Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przychyliła się do głosów samorządowców, dotyczących modyfikacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrakowych. Aktywny udział w pracach komisji miał również Związek Powiatów Polskich, który zabiegał o zmniejszenie odległości, która dotyczy elektrowni i budynków mieszkalnych. Wszyscy uczestnicy posiedzenia byli zgodni, że przepisy należy ucywilizować, by jak najbardziej ograniczyć patologię, jednak projekt ten wymogów tych nie spełnia. Może za to doprowadzić do ograniczenia energii wiatrowej, przez co nie zostaną spełnione nałożone na nas zobowiązania wobec Unii Europejskiej, co też podkreślał ZPP w swoim stanowisku.

Podczas komisji głównymi tematami była odległość, która udało się zmodyfikować wzorem państw europejskich. Padały różne argumenty dotyczące przedmiotowej odległości, niektóre raporty uznają, że bezpieczną odległością jest 2 km, dlatego założona 10 krotność wysokości jest optymalna, o czym mówił poseł sprawozdawca. Zdecydowanie z tą tezą nie zgodzili się przedstawiciele samorządów oraz niektórzy senatorowie, uznając, że takie restrykcje są zbyt daleko idące. Senatorowie podnieśli, że takie założenie dotyczące 2 km prowadzi do wykluczenia możliwości zabudowy wiatraków w naszym kraju. Wypunktowali również uzasadnienie oparte o stacje awaryjne, które podnosił w swoim wystąpieniu przedstawiciel Związku Powiatów Polskich. Senatorowie również podchwycili ten wątek mówiąc, że takie założenie o możliwości budowy zabudowy mieszkaniowej w "strefie śmierci", czyli w bliskiej odległości od wiatraków jest założeniem zdecydowane przesadzonym. Wszystko to doprowadziło do przegłosowania stosownych poprawek mających na celu zmniejszenie tych odległości.

Dodatkowo jedna z poprawek zakłada zwolnienie z podatku od nieruchomości elementów technicznych elektrowni wiatrowej, czyli pozostawienie obecnego stanu prawnego w tym zakresie. Wielu przedsiębiorców podnosiło uwagi, dotyczące możliwości ucieczki inwestorów z gmin, w związku z podwyższonym ich zdaniem pięciokrotnie opodatkowaniem. Senatorowie zaproponowali również udzielenie przez wojewodę zgody na możliwość zabudowy mieszkaniowej w obrębie mniejszym niż zakładana w ustawie obowiązkowa odległość. Do zaproponowanych poprawek krytycznie odniósł się podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Tomasz Żuchowski. Jednak senatorowie uznali, że ustawa w wersji zaproponowanej przez Sejm i forsowanej z udziałem ministerstwa skutecznie zlikwiduje energie wiatrową w Polsce.

W dalszej cześci Senat zdecydował o odrzuceniu wszystkich zaproponowanych przez Komisję poprawek, teraz projekt w wersji niezmienionej trafi do Sejmu. 

Czw., 9 Czrw. 2016 0 Komentarzy Dodane przez: Marcin Maksymiuk