Do konsultacji trafił projekt ustawy o Polskiej Służbie Geologicznej, która ma wyręczyć samorządy w ich dotychczasowych zadaniach z tego zakresu.

Należy zauważyć przy tej okazji, że tym razem ustawodawca powołuje się w uzasadnieniu na daleko idącą ideologię, bo jak czytamy: w swojej warstwie ideowo-symbolicznej projekt nawiązuje w pewnym zakresie do niezwykle chlubnych i dawnych tradycji Rzeczypospolitej Obojga Narodów w instytucjonalnym zabezpieczaniu interesów państwa w dziedzinie dostępu do surowców.

Wszystko było by jak najbardziej zasadne tylko rozmija się w szczegółach a dokładniej, jest przeciwieństwem modelu, który panował w tamtym okresie. Jednym z wyróżników Rzeczpospolitej na tle Europy była właśnie organizacja państwa – zdecentralizowanego z monarchą o ograniczonych kompetencjach, co  stanowi istne przeciwieństwo zaprezentowanego modelu PSG, która ma te kompetencje samorządom odebrać. Silny trend centralistyczny nie ma również uzasadnienia konstytucyjnego, bo jest odejściem od konstytucyjnej zasady określającej ustrój terytorialny Rzeczypospolitej Polskiej, jako zapewniający decentralizację jej władzy publicznej.

Odchodząc od warstwy aksjologicznej projektu przechodząc do jej szczegółowych zagadnień, nie sposób nie odnieść się do statutu tego organu, bowiem większość materii uregulowana będzie właśnie w nim. Z projektu ustawy nie wynika nawet gdzie będzie zlokalizowana Polska Służba Geologiczna, jako centralny ośrodek nie mówiąc już o jej oddziałach terenowych. Biorąc pod uwagę szereg kompetencji oraz odebranie samorządom lokalnym ich uprawnień dotyczących wydawania decyzji administracyjnych zatwierdzania dokumentacji geologicznej, w obecnym kształcie ustawy nie wiadomo, gdzie takie sprawy będą po prostu załatwiane.

Dodatkowo należy przywołać jeszcze nową instytucję, która pojawia się w ustawie a mianowicie Straż Geologiczną. Wszystko było by w porządku, nowy organ, szerokie kompetencje, ochrona cenny złóż ale czy musi to być formacja stricte policyjna?

Jak czytamy w uzasadnieniu uprawnienia nowej służby będą obejmowały między innymi prawo do noszenia broni palnej długiej i krótkiej, kajdanek zakładanych na ręce, palki służbowej, ręcznego miotacza substancji obezwładniających oraz przedmiotów przeznaczonych do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej. Pojawia się uzasadnione pytanie czy te wszystkie rzeczy są potrzebne Straży Geologicznej?