W dniu 18 lipca b.r. odbyło się pierwsze posiedzenie grupy roboczej ds. funkcjonalnych obszarów metropolitalnych i miejskich. Mimo pierwotnych planów odbycia posiedzenia w którymś z budynków Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, jako miejsce obrad wybrano ostatecznie siedzibę Unii Metropolii Polskich w Pałacu Kultury i Nauki. Wybór ten był o tyle trafny, że przedstawiciele Unii zaproponowali rewolucyjne wręcz rozwiązania.
Pierwszym z nich było pilne przekształcenie grupy roboczej w Zespół ds. Funkcjonalnych Obszarów Metropolitalnych i Miejskich (zestawienie proponowanych dla tego zespołu zadań znajduje się w odrębnym artykule). Drugim natomiast było powołanie – w randze zespołów Komisji Wspólnej – Metropolitalnych (Miejskich) Komisji Wspólnych właściwych nie dla określonego zakresu przedmiotowego, lecz określonego terytorium. Zadania wykraczałyby poza funkcję opiniodawczą i w dużej mierze miałyby dotyczyć lokalnej koordynacji działań administracji samorządowej i rządowej. Ze względu na wątpliwości natury prawnej propozycja ta zostanie przeanalizowana i przedłożona na piśmie w nieco późniejszym terminie. Już nawet sama sygnalizacja zagadnienia spowodowała zdecydowany protest przedstawiciela Związku Województw RP upatrującego w ewentualnym powołaniu komisji konkurencję dla władzy organów samorządu województwa. W efekcie dyskusja zakończyła się wypomnieniem przez Andrzeja Porawskiego niefunkcjonowania Zespołu ds. Polityki Europejskiej – znajdującego się właśnie pod pieczą ZW RP.
Głównym punktem merytorycznym posiedzenia było omówienie barier prawnych w tworzeniu i funkcjonowaniu związków międzygminnych. W dyskusji przedstawiciel Związku Powiatów Polskich wskazał, że kluczowe są bariery mentalne – niechęć gmin do rezygnacji z części kompetencji na rzecz związków międzygminnych, jak również wykorzystywanie dominującej pozycji przez miasta – ośrodki centralne aglomeracji monocentrycznych. Wśród barier prawnych najistotniejsze znaczenie mają:
- mała elastyczność działania związków międzygminnych wynikająca z trybu przyjmowania i zmiany statutu. Wymaga to bowiem jednobrzmiących uchwał rad wszystkich gmin członkowskich – co stanowi poważne wyzwanie organizacyjne. Możliwe jest rozważenie wprowadzania zmian poprzez uchwałę zgromadzenia związku z pozostawieniem gminie możliwości zgłoszenia sprzeciwu. Nie znalazła natomiast uznania koncepcja przekazania prawa do akceptacji statutu z kompetencji organu stanowiącego do kompetencji organu wykonawczego gminy;
- jednorodzajowość związków. Wobec przekazywania związkom określonych kompetencji (na wyłączność) pojawiają się istotne problemy w przypadku związków mających zajmować się różnymi działaniami. Nie zawsze bowiem pokrywa się katalog gmin zainteresowanych współpracą w poszczególnych obszarach, a obowiązujące przepisy praktycznie uniemożliwiają wyłączenie się jednej z gmin składowych z części zadań realizowanych przez związek;
- ukierunkowanie związków na określone zadania, a nie na określony teren. Andrzej Porawski wskazał, że tutaj bardzo dobrym pomysłem są zespoły współpracy terytorialnej zaproponowane w prezydenckim projekcie ustawy o wzmocnieniu udziału mieszkańców w działaniach samorządu terytorialnego, o współdziałaniu gmin, powiatów i województw oraz o zmianie niektórych ustaw;
- konstrukcja finansowa związków, w szczególności wpływ zadłużenia związku na deficyt jednostek samorządu terytorialnego wchodzących w jego skład.
Wskazane w dyskusji problemy będą przedmiotem analizy w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.
Na posiedzeniu grupy roboczej wysłuchano ponadto informacji przedstawiciela Ministra Rozwoju Regionalnego o planowanym wsparciu rozwoju miast ze środków Unii Europejskiej w nowym okresie programowania.