Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Powolny wzrost rynku samochodów elektrycznych w Polsce i wyzwania z infrastrukturą ładowania

Powolny wzrost rynku samochodów elektrycznych w Polsce i wyzwania z infrastrukturą ładowania fot.pixabay

Branża motoryzacyjna, a szczególnie sektor samochodów elektrycznych, obserwuje stabilny, choć bardzo powolny wzrost. Firmy działające na tym rynku zauważają, że tempo rozwoju pozostaje w tyle za oczekiwaniami, głównie ze względu na zbyt wolną rozbudowę infrastruktury ładowania. Liczba rejestracji samochodów elektrycznych od początku 2023 roku wzrosła – zarejestrowano w Polsce ponad 12 tys. nowych pojazdów na prąd. Pomimo to, udział elektryków w całym rynku motoryzacyjnym w Polsce nieznacznie spadł, podobnie jak w całej Unii Europejskiej.

Eksperci wskazują, że kluczowym wyzwaniem dla branży jest niewystarczająca liczba stacji ładowania, co bezpośrednio przekłada się na niski popyt. W efekcie rynek aut elektrycznych wymaga wsparcia, zarówno w postaci dopłat, jak i rozbudowy infrastruktury. Obowiązujące od kwietnia 2024 roku unijne rozporządzenie AFIR (Alternative Fuel Infrastructure Regulation) wprowadza wyższe wymagania w zakresie mocy i liczby punktów ładowania pojazdów elektrycznych. Rozporządzenie nakłada na Polskę obowiązek dostosowania infrastruktury ładowania do rosnącej liczby samochodów elektrycznych oraz budowy punktów ładowania wzdłuż sieci dróg transeuropejskich TEN-T co 60 km.

„Licznik AFIR” Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności wskazuje, że Polska, choć spełnia w części wymagania mocy infrastruktury ładowania, wciąż ma duże braki w pokryciu sieci punktami ładowania wzdłuż tras TEN-T. Pokrycie to wynosi zaledwie 9% w przypadku sieci bazowej dla samochodów osobowych, a w przypadku ciężarowych pozostaje na poziomie zerowym.

Dostępność przyłączy energetycznych pozostaje problemem, a bez odpowiedniego wsparcia ze strony dystrybutorów energii i rządu, branża może mieć trudności z osiągnięciem celów wyznaczonych przez UE – podkreśla przedstawiciel GARO Polska, producenta stacji ładowania.

Przyszłość rynku samochodów elektrycznych zależy także od zmiany postrzegania tych pojazdów. Nowoczesne samochody elektryczne oferują coraz lepszy zasięg i krótszy czas ładowania, co niweluje obawy konsumentów sprzed lat, kiedy technologia była w fazie początkowego rozwoju. Ważna jest więc rzetelna edukacja konsumentów na temat rzeczywistych możliwości aut elektrycznych oraz większa dostępność tańszych modeli. Eksperci są zgodni, że znaczącą przeszkodą w rozwoju rynku jest nadal wysoka cena takich pojazdów, co sprawia, że dla wielu konsumentów zakup auta elektrycznego pozostaje poza zasięgiem finansowym.

W tej kwestii wsparcie rządowe mogłoby odegrać istotną rolę. Choć obecnie program dopłat „Mój elektryk” został zawieszony i ma zostać uruchomiony dopiero na wiosnę 2025 roku, to branża liczy na dodatkowe działania wspierające, w tym nowe programy wsparcia. Obecnie zostały już zaakceptowane dwa programy: dopłaty dla pojazdów ciężarowych oraz do rozbudowy infrastruktury ładowania, na które przeznaczono łącznie 4 mld zł. Branża spodziewa się, że wsparcie to zwiększy liczbę rejestracji zeroemisyjnych pojazdów ciężarowych i przyczyni się do lepszego rozwoju infrastruktury.

Eksperci wskazują na potrzebę wzmożonych działań, które pomogłyby napędzić rozwój rynku elektromobilności w Polsce. Ich zdaniem, aby spełnić unijne wymogi i sprostać rosnącym oczekiwaniom konsumentów, niezbędna będzie bardziej intensywna współpraca firm energetycznych, producentów pojazdów i rządu.

Źródło: Newseria

Czw., 14 Lst. 2024 0 Komentarzy Dodane przez: Tomasz Smaś