Interpelacja nr 24434 do ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie komplikacji dotykających właścicieli pojazdów, którym skradziono dokumenty.
Pragnę zwrócić uwagę Pana Ministra na absurdalny przepis, który niezwykle komplikuje życie właścicieli samochodów, którym skradziono dokumenty. Prawo stanowi, iż kierowca poruszający się pojazdem obowiązkowo powinien mieć przy sobie prawo jazdy, dowód rejestracyjny i aktualną polisę OC. W przypadku kradzieży dokumentów powinien jak najszybciej powiadomić Policję. Poszkodowany otrzymuje stosowne zaświadczenie. Niestety do czasu otrzymania nowych dokumentów nie może prowadzić samochodu. W razie kontroli zapłaci mandat w wysokości 50 zł za każdy z brakujących dokumentów.
W dobie komputerów i nowoczesnych narzędzi komunikacji taki przepis jest bezsensowny i trudno znaleźć uzasadnienie dla jego stosowania. Wszystkie niezbędne dane kierowcy widnieją w komputerowych bazach danych wraz z informacją czy zgłoszono kradzież np. prawa jazdy. W sytuacji kiedy samochód jest niezbędnym narzędziem pracy, pozbawienie właściciela możliwości korzystania z niego przez okres kilku tygodni przynosi wymierne straty finansowe.
Mając na uwadze pilną konieczność zmiany opisanych powyżej przepisów, zwracam się do Pana Ministra z uprzejmą prośbą o udzielnie odpowiedzi na następujące pytania:
1. Jaka jest opinia ministerstwa w przedmiotowej sprawie?
2. Czy i kiedy ministerstwo podejmie działania mające na celu zmianę niekorzystnych dla poszkodowanych przepisów dotyczących zakazu poruszania się samochodem przez kierowcę posiadającego jedynie zaświadczenie Policji o kradzieży dokumentów?
Poseł Wojciech Szarama
Bytom, dnia 27 października 2011 r.
Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji - z upoważnienia ministra - na interpelację nr 24434 w sprawie komplikacji dotykających właścicieli pojazdów, którym skradziono dokumenty
Szanowna Pani Marszałek! W nawiązaniu do pisma z dnia 7 listopada 2011 r. (sygn. SPS-023-24434/11) przekazującego interpelację posła na Sejm RP, pana Wojciecha Szaramy, w sprawie komplikacji dotykających właścicieli pojazdów, którym skradziono dokumenty, uprzejmie przedstawiam następujące informacje.
Na wstępie należy zaznaczyć, że art. 38 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, z późn. zm.) określa obowiązek posiadania przy sobie oraz okazywania na żądanie uprawnionego organu dokumentu stwierdzającego uprawnienie do kierowania pojazdem, dokumentu stwierdzającego dopuszczenie pojazdu do ruchu oraz dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub stwierdzającego opłacenie składki tego ubezpieczenia. Powyższy przepis ma charakter porządkowy, co oznacza, iż przedmiotem ochrony jest porządek w ruchu drogowym, a nie jego bezpieczeństwo.
Dlatego też przepis karny zawarty w art. 95 Kodeksu wykroczeń przewiduje stosunkowo niską sankcję dla prowadzącego pojazd na drodze publicznej bez wymaganych dokumentów - osoba taka podlega karze grzywny do 250 zł lub karze nagany. Dodatkowo załącznik do rozporządzenia prezesa Rady Ministrów z dnia 24 listopada 2003 r. w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń (Dz. U. Nr 208, poz. 2033, z późn. zm.) przewiduje sankcję w wysokości 50 zł za brak każdego z wymaganych dokumentów.
Jednocześnie należy zauważyć, że utrata w wyniku kradzieży określonych w ustawie dokumentów nie jest jednoznaczna z utratą przez kierującego uprawnień do kierowania pojazdem silnikowym, niedopuszczeniem pojazdu do ruchu czy też brakiem ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Obwiązujące przepisy prawa nie dają jednak możliwości przyjęcia, iż dopuszczalne jest kierowanie pojazdem mechanicznym, mimo braku wymaganych ustawą dokumentów, nawet jeśli zostały one utracone w wyniku kradzieży.
Dostrzegając poruszony w wystąpieniu problem, w byłym Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji podjęto prace legislacyjne mające na celu zmianę obowiązujących przepisów prawa. Należy jednak wskazać, że przedmiotowe zagadnienie, jak również możliwe rozwiązania w tym przedmiocie wymagają ponownego szczegółowego przeanalizowania.
Z poważaniem
Podsekretarz stanu
Adam Rapacki
Warszawa, dnia 5 grudnia 2011 r.