Serwis Samorządowy PAP opublikował przegląd rozstrzygnięć nadzorczych dotyczących dodatków dla nauczycieli. Wysokość dodatku motywacyjnego dla nauczycieli i dyrektorów szkół nie może być zróżnicowana, a wysokość dodatku funkcyjnego nie może być uzależniona od wielkości szkoły. Prezentujemy ten artykuł bez zmian i skrótów, opatrzony jedynie naszym komentarzem.
Dodatek motywacyjny
Rada gminy w uchwale w sprawie regulaminu określającego wysokość oraz szczegółowe warunki przyznawania nauczycielom dodatków zapisała, że wysokość dodatku motywacyjnego wynosi w przypadku nauczycieli do 20 proc. stawki uposażenia zasadniczego, a w przypadku dyrektorów szkół i przedszkoli do 25 proc. stawki uposażenia zasadniczego.
Zdaniem organu nadzoru wskazane postanowienia, które różnicują wysokość dodatku motywacyjnego dla nauczycieli i nauczycieli pełniących funkcję dyrektora szkoły, naruszają przepis art. 30 ust. 2 Karty Nauczyciela.
„Wysokość dodatku motywacyjnego nie zależy od zajmowanego stanowiska, ale od jakości świadczonej pracy i wykonywania dodatkowych zadań lub zajęć. Tego rodzaju zróżnicowanie narusza ponadto konstytucyjną zasadę równości" - stwierdził wojewoda mazowiecki.
Nieprawidłowy jest także zapis, że „nauczycielom uzupełniającym etat w innej szkole dodatek motywacyjny przyznaje dyrektor szkoły macierzystej w uzgodnieniu z dyrektorem szkoły, w której nauczyciel uzupełnia etat", zaś nauczycielowi przeniesionemu na podstawie art. 18 i 19 Karty Nauczyciela dodatek motywacyjny ustala dyrektor szkoły, do której nauczyciel został przeniesiony „po zasięgnięciu opinii dyrektora szkoły poprzedniej".
Zdaniem organu nadzoru postanowienia te naruszają przepisy Kodeksu Pracy. „Uzależnianie przyznania dodatku motywacyjnego dla nauczycieli od zasięgnięcia opinii dyrektora szkoły, z której nauczyciel został przeniesiony, a także uzgodnienia z dyrektorem szkoły, w której nauczyciel uzupełnia etat ogranicza ustawową samodzielność pracodawcy" - wskazuje wojewoda mazowiecki.
Wojewoda podlaski przypomina, że tam gdzie potrzebne są określone konsultacje czy uzgodnienia to przepisy prawa administracyjnego przewidują to wprost.
Rada nie ma także kompetencji, by ustalić odrębne warunki przyznawania dodatku motywacyjnego dla dyrektorów szkół. Powinny one być jednolite dla wszystkich nauczycieli, w tym dla pełniących funkcję dyrektora szkoły. Zdaniem organu nadzoru, w odniesieniu do nauczycieli, którym powierzono obowiązki dyrektora (wicedyrektora) organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego władny jest tylko uszczegółowić ogólny warunek przyznania dodatku motywacyjnego określony jako „szczególnie efektywne wypełnianie zadań i obowiązków związanych z powierzonym stanowiskiem".
Dodatek funkcyjny
Rada Miejska uchwaliła, że wysokość dodatku funkcyjnego dla dyrektorów określa się z uwzględnieniem wielkości szkoły, liczby uczniów i oddziałów, złożoności zadań wynikających z zajmowanego stanowiska, liczby stanowisk kierowniczych w szkole, wyników pracy szkoły oraz warunków lokalowych, środowiskowych i społecznych, w jakich szkoła funkcjonuje.
W ocenie organu nadzoru uzależnienie wysokości dodatku funkcyjnego od wyników pracy szkoły jest sprzeczne z celem tego dodatku.
„Dodatek funkcyjny różni się od wszystkich innych dodatków tym, że jest ściśle i bezpośrednio związany z funkcją wykonywaną przez pracownika (...). Jest to stały składnik wynagrodzenia (...), stanowiący ekwiwalent za zwiększony nakład pracy, stopień utrudnienia pracy, zwiększony zakres odpowiedzialności" - wyjaśnia wojewoda dolnośląski.
W związku z tym - jak stwierdził wojewoda podlaski - sprzecznym z prawem jest również ograniczenie w regulaminie prawa wicedyrektora szkoły do dodatku funkcyjnego otrzymywanego w związku z pełnieniem czynności w zastępstwie za dyrektora szkoły wyłącznie w sytuacji, gdy nieobecność dyrektora wynika z przyczyn innych, niż urlop wypoczynkowy.
„Już samo zdarzenie powierzenia pełnienia określonej funkcji kierowniczej uzasadnia prawo do tego rodzaju dodatku. Niedopuszczalne jest zatem uzależnianie wysokości dodatku funkcyjnego dla dyrektora szkoły od jakichkolwiek czynników poza-prawnych, takich jak np. złożoność zadań wynikających z funkcji kierowniczej" - wskazuje z kolei wojewoda mazowiecki.
Komentarz DWW: Zarówno w przypadku dodatku motywacyjnego, jak i funkcyjnego, trudno nie zgodzić się z podjętymi przez wojewodów rozstrzygnięciami. Jeżeli chodzi o dodatek motywacyjny, to już sama jego nazwa określa pożądane działanie tego składnika wynagrodzenia. Powinien on oddawać w takim samym stopniu osiągnięcia nauczyciela, jak i dyrektora szkoły. Podstawową rolą dodatku jest bowiem motywowanie do lepszej pracy. Najgorszą rzeczą, która może się przydarzyć przy stosowaniu dodatku, to podzielenie go po równo na wszystkich nauczycieli w danej szkole. Takie praktyki jeszcze się zdarzają, chociaż już bardzo rzadko. Na szczęście.
Swoistym kuriozum jest przypadek, w którym dodatek motywacyjny nauczyciela uzupełniającego etat pracą w drugiej szkole miałby zależeć od dyrektora tej drugiej szkoły. Na szczęście rozstrzygnięcie wojewodów i ich argumentacja nie pozostawia wątpliwości. Oba przypadki pokazują też, że warto mieć w urzędzie wysokokwalifikowanego prawnika, dzięki czemu nie potrzebne byłyby takie jak wyżej rozstrzygnięcia wojewodów.
źródło: samorzad.pap.pl
