Akademia Morska w Gdyni (obecnie Uniwersytet Morski), źle zarządza posiadanym majątkiem. Najwyższa Izba Kontroli po raz kolejny wzięła pod lupę mienie uczelni. Dodatkowo sprawdziła Akademię Morską w Szczecinie.
W tym drugim przypadku zastrzeżeń do zarządzania Izba nie ma. W raporcie z 2013 roku NIK zarzuciła Akademii Morskiej wiele nieprawidłowości. M.in przydzielenie po kosztach mieszkania służbowego córce ówczesnego rektora, naginanie i ignorowanie prawa zamówień publicznych, obsadzanie stanowisk kierowniczych osobami bez wymaganych kwalifikacji czy wreszcie niegospodarne zarządzanie majątkiem uczelni. Od tego czasu jednak niewiele się zmieniło. Z najnowszych ustaleń wynika, że kontrolowane umowy najmu pomieszczeń zawierane przez uczelnie podpisywały osoby nieuprawnione. W kilku przypadkach kwota należności z tytułu najmu i dzierżawy nieruchomości ustalana była błędnie.
Najwyższa Izba Kontroli skierowała wnioski pokontrolne do Rektora Akademii Morskiej w Gdyni o:
- zapewnienie zawierania umów w imieniu Akademii wyłącznie przez osoby do tego upoważnione;
- wzmocnienie nadzoru nad zawieraniem i rozliczaniem umów podpisywanych ze Studium;
- wprowadzenie mechanizmów ograniczających ryzyko powstania konfliktu interesów przy zawieraniu i rozliczaniu umów;
- wzmocnienie nadzoru nad redagowaniem postanowień aktów prawa wewnętrznego w celu ograniczenia ryzyka zawierania w nich zapisów umożliwiających swobodną interpretację.
Źródło: www.nik.gov.pl