Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Dzieci po drugiej stronie muru

Dzieci po drugiej stronie muru fotolia.pl

20 listopada został opublikowany raport HFPC. Wynika z niego potrzeba nowej, kompleksowej ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich i doregulowania systemu odpowiedzialności nieletnich. Obecny, w którym nadzór nad poszczególnymi typami jednostek rozproszony jest na pięć różnych ministerstw, ma poważne luki i w efekcie prowadzi do ryzyka poważnych zagrożeń dla praw i wolności wychowanków placówek – wynika z opublikowanego raportu HFPC „Dzieci po drugiej stronie muru”.

Raport powstał na podstawie monitoringu placówek dla nieletnich. Monitoring prowadził zespół HFPC od czerwca 2013 r. do września 2014. Monitoringiem objętych było łącznie 24 placówki różnego typu, w tym policyjne izby dziecka, młodzieżowe ośrodki wychowawcze oraz schroniska dla nieletnich i zakłady poprawcze.

Jak określili to autorzy: „Wnioski płynące z raportu są słodko-gorzkie. Z jednej strony widzieliśmy wiele przykładów dobrych praktyk w zakresie pracy z wychowankami ośrodków dla nieletnich, ale z drugiej strony spotkaliśmy się też z przykładami złych nawyków, które wynikają przede wszystkim z niedoregulowania systemu” – powiedziała Katarzyna Wiśniewska, prawniczka HFPC i współautorka raportu. W placówkach często naruszane jest prawo wychowanków do prywatności, ograniczony jest dostęp do środków czystości, dla wychowanków często niejasny jest też system kar i nagród obowiązujący w ośrodkach, co powoduje, że często wychowankowie nie wiedzą za co ponoszą konsekwencje. W żadnej z wizytowanych jednostek nie natknięto się na przejawy znęcania się czy poniżającego traktowania. „Jedynie w jednej nieletni przyznali się do tego, iż funkcjonuje w jej ramach tzw. drugie życie, a silniejsi wychowankowie wymuszają na słabszych konkretne zachowania” – stwierdził Marcin Wolny, prawnik HFPC i współautor raportu. Jedną z rekomendacji raportu „Dzieci po drugiej stronie muru” jest polepszenie praktyki w zakresie informowania nieletnich na temat ich praw i obowiązków.

W wizytowanych placówkach zwracała uwagę niechęć nieletnich do informowania zewnętrznych ciał o swoich problemach. „Pomimo obecności w większości placówek tablic z adresami instytucji zajmującymi się prawami człowieka, nieletni niechętnie korzystali z przysługującego im prawa do skargi” – mówi Michał Szwast, prawnik HFPC i współautor raportu.

Przedstawiciele HFPC spotkali w nich zaangażowany personel, który nierzadko poświęcał się pracy z dziećmi. Przejawiało się to m.in. to w organizowaniu przez pracowników stowarzyszeń, które skupiały się na zwiększaniu wsparcia dla nieletnich. Z badań wynika, że sposób prowadzenia placówki zależy przede wszystkim od osoby dyrektora. Jeśli dyrektor ma pewien pomysł na prowadzenie resocjalizacji, praca kadry całej placówki przynosi efekty. W przeciwnym razie placówki koncentrują się tylko na izolowaniu nieletnich.

Słowo komentarza. Przeczytawszy raport byłem wstrząśnięty losem zagubionych dzieci, często poobijanych, zastraszonych, ale i także tych, którzy zastraszają innych, słabszych kolegów i koleżanki. Nie oszukujmy się - w opisanych placówkach nie znajdują się same aniołki. Tym ważne jest, aby wszystkimi godziwymi i szanującymi prawa dzieci środkami pomóc im odnaleźć się w trudnych sytuacjach. To nie jest łatwe, ale koniecznie trzeba walczyć każdego zagubionego młodego człowieka. W tytule zadałem pytanie, na które jedyna odpowiedź to: TAK, wszystkie są nasze. Każde dziecko to wielkie wyzwanie, bez względu na to czy przynosi dyplomy czy ucieka ze szkoły. Nie ma dzieci niedobrych, tylko są takie, którym brak ciepła i właściwego podejścia dorosłych do jego potrzeb. I każde dziecko ma swoje prawa, o których dorośli często zapominają. Raport "Dzieci po drugiej stronie muru" opublikowany został 20 listopada, kiedy to pierwszy raz obchodziliśmy Dzień Praw Dziecka. Jest to więc dla nas wyzwanie, aby nie było dzieci po drugiej stronie muru, a jeśli już niestety tak się stanie, to trzeba pamiętać, że i taki e zagubione dziecko ma swoje prawa.

Pełna treść raportu w załączniku.

źródło: hfhr.pl

Sob., 22 Lst. 2014 0 Komentarzy Dodane przez: Tadeusz Narkun