Co trzeci Polak planujący wyjazd urlopowy w te wakacje obawia się, że w jego trakcie zachoruje, ulegnie wypadkowi lub zostanie okradziony. Nie każdej z tych sytuacji da się uniknąć. Ale odpowiednia ochrona ubezpieczeniowa pozwoli ograniczyć ich negatywne konsekwencje.

Choroba (34 proc.), wypadek (33 proc.) i kradzież (30 proc.) to, oprócz złej pogody (42 proc.), najczęstsze obawy planujących wyjazdy urlopowe. Jednocześnie tylko 42 proc. badanych zdecydowało się na zabezpieczenie przed negatywnymi konsekwencjami takich wydarzeń poprzez zakup ubezpieczenia na wyjazd – wynika z opublikowanego właśnie badania Instytutu Pollster Polacy na Wakacjach 2024.

– Niezmiennie zaskakuje mnie, że ponad połowa Polaków wybierających się na wakacje nie decyduje się na wykupienie polisy na ten okres – mówi Rafał Bojarczuk, dyrektor Rozwoju Sprzedaży Agencyjnej w Comperia Ubezpieczenia. – Koszt wakacyjnej ochrony ubezpieczeniowej dla jednej osoby to zazwyczaj do kilkudziesięciu złotych za tydzień. W porównaniu z wydatkami urlopowymi, zwłaszcza za granicą, nie jest to wielka kwota – dodaje Rafał Bojarczuk.

Mam EKUZ, po co mi polisa?

Planując zagraniczne wakacje w Europie (według cytowanego badania taki zamiar ma w tym roku ponad 20 proc. Polaków), warto wyrobić sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). Jest ona bezpłatna i można to zrobić w oddziałach NFZ oraz online. W razie wypadku lub zachorowania daje ona prawo do uzyskania niezbędnej pomocy w ramach publicznej ochrony zdrowia na takich samych zasadach, jakim podlegają obywatele danego kraju.

– W wielu krajach europejskich obowiązuje system współpłatności pacjentów za świadczenia w ramach publicznej ochrony zdrowia, dlatego też mimo posiada EKUZ Polacy muszą niekiedy zapłacić za uzyskaną pomoc medyczną – wyjaśnia Rafał Bojarczuk. – W związku z tym, że pokrycie kosztów leczenia za granicą oraz transportu medycznego do Polski są podstawowymi elementami ubezpieczeń turystycznych, ich posiadacze otrzymują zwrot wszelkich związanych z tym wydatków. Ponadto polisy te mogą obowiązywać na całym świecie, a nie tylko w Europie. Pozwalają też, w zakresie niezbędnym dla zdrowia ubezpieczonego, na skorzystanie z usług prywatnej opieki medycznej.

NNW, OC, bagaż

Ważną cechą polis turystycznych jest to, że zakres ich ochrony można znacząco poszerzyć i dopasować do wakacyjnych planów. Warto dodać ubezpieczenie NNW, które zapewnia odszkodowanie w sytuacji trwałego uszczerbku na zdrowiu lub śmierci w konsekwencji nieszczęśliwego wypadku. Jego wysokość zależna jest od limitów, jakie ustala się podczas zakupu ubezpieczenia.

Przy polisie turystycznej warto też skorzystać z OC w życiu prywatnym. Dzięki temu, w sytuacji gdy w czasie wakacji przypadkowo wyrządzimy szkodę innej osobie, na przykład uszkodzimy jej sprzęt sportowy czy samochód, nie będziemy osobiście obciążeni kosztami rekompensaty. Przejmie to na siebie nasz ubezpieczyciel.

W ramach dodatkowej ochrony można wybrać też ubezpieczenie bagażu oraz ewentualnie sprzętu sportowego zabieranego na wakacje. Dzięki temu w razie ich zaginięcia lub kradzieży również uzyskać można adekwatne odszkodowanie.

– Zanim zdecydujemy się na konkretny produkt ubezpieczeniowy, warto przemyśleć co tak naprawdę planujemy w trakcie wakacji robić. Jeśli na urlopie chcemy wypocząć w kurorcie, odpowiednie będzie podstawowe ubezpieczenie. Ale gdy zamierzamy spędzić go aktywnie i mamy w planie na przykład nurkowanie lub surfing, należy wybrać polisę obejmującą również wypadki w trakcie uprawiania sportu – tłumaczy Rafał Bojarczuk.

Gdzie wykupić ubezpieczenie turystyczne?

Biura podróży czy linie lotnicze często współpracują z ubezpieczycielami i wraz ze swoimi produktami oferują również polisy. Dla klientów jest to bardzo wygodne rozwiązanie, a zakres ubezpieczenia zazwyczaj jest dopasowany do planowanego wyjazdu. Minusem tego typu rozwiązań jest brak lub ograniczona możliwość dopasowania ochrony do indywidualnych potrzeb, a często też stosunkowo wysoka cena.

– Największą swobodę w wyborze polis i ich dostosowywania do swojej sytuacji klienci mają niewątpliwie w internecie. Jednak niewystarczająca orientacja w produktach ubezpieczeniowych może doprowadzić do tego, że nie będą oni w stanie wybrać najlepszego dla siebie rozwiązania. W skrajnych wypadkach może to nawet skutkować tym, że mimo wykupienia ubezpieczenia w rzeczywistości nie będą objęci ochroną w trakcie urlopu – ostrzega ekspert.

– Bezpiecznym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług agenta mającego dostęp do ofert wielu towarzystw ubezpieczeniowych. Z jego pomocą łatwiej znaleźć odpowiednie do planowanego wyjazdu ubezpieczenie, a także porównać różne oferty – radzi Rafał Bojarczuk.

Należy też pamiętać, że z wykupieniem ubezpieczenia nie należy zbyt długo czekać, ponieważ ubezpieczyciele stosują w swoich ofertach okresy karencji, stosowane jeżeli ktoś już jest za granicą i dopiero wykupuje polisę. Wynoszą one zazwyczaj 2 do 7 dni, a to znaczy, że ubezpieczony, dokonujący zakupu polisy już z zagranicy, objęty jest ochroną dopiero po upływie tego okresu, licząc od dnia opłacenia składki.

Źródło: IP