Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Gminy i powiaty kontra dzika zwierzyna, czyli kto i za co odpowiada

Gminy i powiaty kontra dzika zwierzyna, czyli kto i za co odpowiada fot.pixabay

Pod koniec marca, podczas posiedzenia Konwentu Powiatów Województwa Łódzkiego, samorządowcy przyjęli stanowisko w sprawie podjęcia działań dotyczących uregulowania przepisów w zakresie dzikiej zwierzyny. Domagają się w nim ujednolicenia i doprecyzowania norm prawnych w taki sposób, aby nie budziły żadnych wątpliwości – zarówno pod kątem kompetencyjnym, jak i organizacyjnym.

Obecność dzikiej zwierzyny w miastach już powoli nikogo nie dziwi. Jakkolwiek przechadzające się ulicami czy chodnikami stada dzików traktowane są przez większość jako „atrakcja”, tak wypadki drogowe z ich udziałem, niebezpieczne konfrontacje z ludźmi czy niszczenie infrastruktury już nikogo nie śmieszą. Kto powinien wziąć odpowiedzialność za utrzymanie porządku w kontekście obecności dzikich zwierząt w miastach i wsiach? W końcu – kto za to wszystko powinien płacić? Tematem zajęli się starostowie województwa łódzkiego podczas marcowego posiedzenia Konwentu Powiatów. Spostrzeżenia, wnioski oraz postulaty zmian legislacyjnych, które uregulowałyby aktualny stan prawny, przedstawili w przyjętym Stanowisku.

Unormowania prawne w zakresie dzikiej zwierzyny są rozproszone w wielu aktach prawnych, a do tego są niejednoznaczne i nieprecyzyjne przede wszystkim w zakresie właściwości poszczególnych organów oraz w zakresie finansowania określonych zadań – czytamy w dokumencie podpisanym przez Przewodniczącego Konwentu Powiatów Województwa Łódzkiego Janusza Mielczarka. Wychodząc naprzeciw prawodawcom, starostowie zaproponowali kilka rozwiązań, które, ich zdaniem, uporządkowałyby sytuację. Problem rozpatrzyli w dwóch aspektach: odpowiedzialności za utrzymanie porządku, czystości oraz bezpieczeństwa publicznego na terenach zamieszkałych oraz zagrożenia prawidłowego funkcjonowania obiektów produkcyjnych i użyteczności publicznej. Ich zdaniem właśnie te kwestie powodują spory kompetencyjne na linii gminy-starostwa, skutkujące wzajemnym przerzucaniem odpowiedzialności i brakiem decyzyjności.

Gminy dbają o porządek i bezpieczeństwo mieszkańców, powiaty chronią infrastrukturę publiczną

Starostowie, opierając się o analizę zapisów Ustawy o samorządzie gminnym zwrócili uwagę, że zasady dotyczące utrzymania porządku publicznego i bezpieczeństwa na terenie gminy są zadaniem własnym gminy i obejmują także sprawy dotyczące ochrony środowiska i przyrody. Odnosząc się do zapisów ustawy o ochronie przyrody twierdzą, że organem odpowiedzialnym za rozwiązywanie problemów z dziką zwierzyną, także jest gmina. Urzędnicy powołali się również na ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która ma wskazywać, że w przypadku pojawienia się na terenie zurbanizowanym zwierząt dzikich, które zakłócają porządek oraz wpływają na utrzymanie czystości na terenie gminy, organ wykonawczy gminy winien zarządzić podjęcie stosownych działań wobec tej zwierzyny – czytamy w Stanowisku przyjętym przez łódzkich starostów.

Co do odpowiedzialności powiatów w temacie dzikiej zwierzyny, ma ona obejmować wyłącznie podejmowanie interwencji w sytuacji zagrożenia prawidłowego funkcjonowania obiektów produkcyjnych i użyteczności publicznej. W tej sytuacji starostwa, działając na podstawie zapisów ustawy z dnia 13 października 1995 roku Prawo łowieckie, mogą wydać decyzję o odłowie, odłowie wraz z uśmierceniem lub odstrzale redukcyjnym zwierzyny. – Niestety gminy w przypadku pojawienia się dzikiej zwierzyny na terenach zurbanizowanych nie podejmują stosownych działań, lecz przerzucają to zadanie na starostów, oczekując, że podejmie on działania w oparciu o prawo łowieckie – zaznacza Starosta Łęczycki Janusz Mielczarek i wskazuje, że jest to działanie niezgodne z  obowiązującymi przepisami.

Jak wyjść z impasu?

Z cytowanego Stanowiska wynika, że starostowie szukają rozwiązania problemu od jakiegoś czasu. Jak twierdzą, wielokrotnie zwracali się do Ministra Klimatu i Środowiska zarówno w kwestii uregulowania podziału kompetencji, jak i ustalenia jasnych zasad finansowania zadań związanych z odławianiem lub odstrzałem dzikiej zwierzyny. Stanowisko resortu nie podoba się jednak przedstawicielom powiatów, gdyż zgodnie z nim, dzika zwierzyna staje się „własnością” starostw, co za tym idzie, wszelkie koszty z nią związane, przypadają powiatom. – Nie można się z tym zgodzić gdyż zgodnie z art. 2 ustawy Prawo łowieckie, zwierzęta łowne w stanie wolnym, jako dobro ogólnonarodowe, stanowią własność Skarbu Państwa – piszą starostwie i podkreślają, że przenosi się to wprost na finansowanie – także z kasy państwowej.

Konwent Powiatów Województwa Łódzkiego zaproponował kilka konkretnych rozwiązań, których wprowadzenie pozwoliłoby unikać niewłaściwej interpretacji obowiązujących ustaw. Pierwsze z nich dotyczy ujednolicenia i doprecyzowania przepisów dotyczących dzikiej zwierzyny ze wskazaniem zadań i kompetencji należących do poszczególnych samorządów oraz źródeł finansowania. Kolejne postulaty odnoszą się do obowiązującej już ustawy Prawo łowieckie i dotyczą korekt poszczególnych fragmentów, polegających głównie na zdefiniowaniu lub doprecyzowaniu używanych pojęć.

Zachęcamy do zapoznania się z pełną treścią Stanowiska Konwentu Powiatów Województwa Łódzkiego w sprawie podjęcia działań dotyczących uregulowania przepisów prawa w zakresie dzikiej zwierzyny.

Czw., 3 Kw. 2025 0 Komentarzy Dodane przez: Alina Piekarz