Radny nie miał prawa udostępniać na swoim profilu na Facebooku zdjęcia cudzego dziecka uczestniczącego w samorządowej imprezie – stwierdził Prezes UODO w jednej z niedawnych decyzji.
Skarga za zdjęcie na profilu
Rodzice małoletniego dziecka złożyli do Prezesa UODO skargę na to, że radny udostępnił na Facebooku jego zdjęcia. Na kilku z fotografii wizerunek dziecka był na tyle wyraźny, że była możliwa jego identyfikacja. Rodzice podnieśli w skardze, że nie udzielali radnemu na to zgody i nie chcą, aby zdjęcia były wykorzystywane przez radnego, bowiem należy on do opcji politycznej, której skarżący nie popierają.
W toku postępowania UODO ustalił, że fotografie zostały zrobione podczas publicznej imprezy charytatywnej, a radny wziął w niej udział i pochwalił się tym na swoim profilu na Facebooku. Nie był jednak organizatorem tej imprezy.
Publikacja tylko za zgodą
Radny powołał się na przesłankę określoną w art. 6 ust. 1 lit. e RODO, zgodnie z którą przetwarzanie danych jest zgodne z prawem, gdy jest niezbędne do wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym lub w ramach sprawowania władzy publicznej powierzonej administratorowi.
Jednakże, zdaniem Prezesa UODO radny nie miał podstaw do publikacji zdjęcia dziecka na swoim profilu. Polski organ nadzorczy wskazał, że radny nie jest organem publicznym, a dodatkowo brak jest przepisu, w oparciu o który radny mógłby w sposób przedmiotowy przetwarzać wizerunek dziecka i dla realizacji którego przetwarzanie to byłoby jednocześnie niezbędne.
W takiej sytuacji radny mógłby upublicznić zdjęcie dziecka za zgodą jego rodziców (przedstawicieli ustawowych). Jednakże zgody takiej nie uzyskał.
Biuletyn UODO Nr 03/03/25
Link do usługi: uodo.gov.pl