Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

73 proc. gmin ma za mało pieniędzy na drogi

73 proc. gmin ma za mało pieniędzy na drogi fotolia.pl

Taki jest wynik badania przeprowadzonego na zlecenie gazety Puls Biznesu. Tylko 12 na 1575 gmin w Polsce deklaruje, że ma wystarczająco dużo pieniędzy, żeby zrealizować pożądane inwestycje. W opinii samej redakcji, to m.in. efekt kukułczych jaj podrzucanych przez rząd.

Mimo, iż jednostki samorządu terytorialnego zaplanowały wydać łącznie w 2011 r. na inwestycje infrastrukturalne 57 mld zł (ostateczne wykonanie nie jest jeszcze znane), to samorządowcy twierdzą, że to ciągle o wiele za mało w stosunku do potrzeb. — Wydajemy rocznie 160 mln zł na inwestycje, z czego te drogowe stanowią 100 mln zł. To jest ogromna kwota jak na możliwości naszego samorządu, a i tak wystarcza jedynie na modernizację istniejącej sieci drogowej. Na nowe drogi ciągle brakuje — twierdzi cytowany przez gazetę prezydent Rybnika, Adam Fudali. Najbardziej na brak pieniędzy na drogi narzekają samorządowcy z województwa lubuskiego — niedostatek deklaruje 89 proc. gmin. Wynika to ze specyfiki regionu - typowo tranzytowego, gdzie przecinają się główne szlaki transportowe. Ale jednocześnie rozbudowana sieć dróg paradoksalnie stanowi problemem, bo trzeba ją stale remontować. Przy okazji samorządowcy lubuscy zauważają, że ograniczenie rządowego dofinansowania w ramach NPBDL do 30 proc. kosztów inwestycji oznacza, że minister finansów mniej pieniędzy na program wydaje, niż dostaje z powrotem z regionu w postaci VAT i innych podatkow. Na kolejnych miejscach są: warmińsko-mazurskie (85 proc.) i podlaskie (81 proc.). Dalej jest bogate dzięki stolicy, ale biedne na obrzeżach, Mazowsze (80 proc.).

Źródło: pb.pl

Pt., 27 St. 2012 0 Komentarzy Dodane przez: Jarosław Komża