Prawie 370 kg – tyle odpadów przypadło na przeciętnego Polaka w 2021 roku. To o ponad 100 kg więcej niż jeszcze 10 lat temu. Co przyniesie 2023 rok?
Od kilkunastu lat w Polsce utrzymuje się trend rosnącej produkcji odpadów. O ile w 2011 roku Polacy wyprodukowali ich ponad 9,8 mln ton, o tyle 10 lat później było to niemal 4 mln więcej, bo aż 13,7 mln ton. Tyle w sumie waży 35 tys. pociągów Pendolino (ED250). W przeliczeniu na osobę średnia masa odpadów jeszcze w 2011 roku wynosiła 255 kg. Dziesięć lat później jest to aż 369 kg na osobę. Ten znaczący wzrost to m.in. efekt coraz wyższego standardu życia i związana z tym większa konsumpcja dóbr i towarów.
– Polepszająca się sytuacja ekonomiczna i społeczna to również większa odpowiedzialność względem środowiska. Dlatego warto skłaniać się ku odpowiedzialnej konsumpcji, by również w ten sposób dbać o przyrodę – zauważa Felice Scoccimarro, prezes Amest Otwock Sp. z o.o., działającej w branży gospodarowania odpadami i lider Akademii Ekologicznej Amest Otwock.
Zgubny plastik
Produkcja odpadów jest nieodłącznym elementem życia człowieka, dlatego też nie da się jej całkowicie wyeliminować. Nie oznacza to jednak, że nie da się ograniczyć produkcji odpadów. Przyczynić się może do tego rezygnacja z produktów jednorazowych. Te najczęściej zrobione są z plastiku. Najczęściej służy on do produkcji butelek na wodę. Tymczasem wiele gospodarstw domowych ma dostęp do pitnej „kranówki” dobrej jakości. Jej walory smakowe oraz zawartość minerałów można dodatkowo poprawić korzystając ze specjalnych filtrów, które montuje się bezpośrednio w instalacji lub zakłada w dzbankach.
Ratunek dla środowiska
Eksperci polecają też zastąpienie plastikowych słomek ich wielorazowymi wersjami – metalowymi lub bambusowymi. Lepszym wyborem niż jednorazowe foliówki są też torby wielokrotnego użytku. Używanie przedmiotów wielorazowych to nie tylko ochrona środowiska, ale również oszczędność. Coraz bardziej na znaczeniu zyskuje również segregacja, która zwiększa efektywność recyklingu.
Segregacja wciąż kuleje
W 2021 roku selektywnie zebrano tylko 40 proc. odpadów. To wciąż za mało, bo dzięki wrzucaniu śmieci do odpowiednich pojemników można je później ponownie wykorzystać. W Polsce odpady dzielone są na 5 frakcji. To papier, metale i tworzywa sztuczne, szkło opakowaniowe, odpady zmieszane oraz biodegradowalne. Ci, którzy mieszkają w domach, mogą przetwarzać bioodpady we własnym zakresie. Przynosi to również inne korzyści. Kompostowanie pozwala bowiem na przemianę organicznych odpadków w nawóz do ogródka.
Źródło: IP
