W 2011 roku maksymalny pułap dotacji na biznes będzie obniżony do czterech średnich płac. W przyszłym roku będzie trzy razy mniej szkoleń dla osób bezrobotnych niż w 2010 r. Staże dla bezrobotnych zostaną skrócone z półrocznych do trzymiesięcznych – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
To efekt radykalnych cięć w Funduszu Pracy. W przypadku dofinansowania staży, szkoleń i dotacji na biznes dla bezrobotnych, budżet został zredukowany dokładnie o połowę. „Dziennik Gazeta Prawna” sprawdził, jak urzędy pracy przygotowują się na nowe warunki finansowania aktywizacji zawodowej.
Okazuje się, że niektóre z nich wprost szacują, że pieniądze skończą się prawdopodobnie w połowie roku. Pomimo zmniejszenia środków na aktywizację bezrobotnych, chętnych do skorzystania z nich będzie równie dużo, jak w tym roku.
Bardzo ważny będzie zatem termin złożenia wniosku o dofinansowanie, bo to kolejność zgłoszeń zdecyduje, czy środki zostaną przyznane czy nie.
Zdaniem urzędników największą szansę na pozytywne rozpatrzenie będą miały wnioski tych firm czy bezrobotnych, które trafią do nich jako pierwsze na początku II kwartału – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Kolejną kwestią jest kwota maksymalnej dotacji na rozkręcenie własnej dotacji. W tym roku stanowiła ona sześciokrotność przeciętnego wynagrodzenia z ostatniego kwartału. Na dzień 1 września było to nieco ponad 19 tys. zł. „W przyszłym roku część urzędów już planuje obniżenie jej maksymalnego pułapu, do czterech średnich płac” – czytamy w artykule.
Urzędnicy mają uważniej przyglądać się planom biznesowym bezrobotnych. W pierwszej kolejności dotacje dostaną te projekty, które będą miały większą szansę na utrzymanie się na rynku. Nagrodzone zostaną również projekty innowacyjne. Receptą na sukces może być dobry biznesplan i solidne poręczenie.
Zmniejszeniu ulegnie również czas przeznaczony na szkolenia dla bezrobotnych. Do tej pory szkolenie trwało od 6 do 12 miesięcy. W przypadku osób długotrwale bezrobotnych, które nie posiadały żadnych kwalifikacji zawodowych, nawet do 24 miesięcy. Teraz pieniędzy starczy zaledwie na 3-miesięczne kursy. To samo dotyczy staży.
Ponadto, jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, zmniejszy się refundacja kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy dla bezrobotnych, o które mogły ubiegać się firmy zatrudniające takie osoby.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, www.ngo.pl