Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Kim są pracownicy sektora samorządowego?

Kim są pracownicy sektora samorządowego? fotolia.pl
Stabilność zatrudnienia; znaczna feminizacja; wysoki poziom wykształcenia; przyzwoite wynagrodzenia; trudności w pozyskaniu specjalistów w niektórych sektorach; taryfikator jest istotnym usztywnieniem polityki kadrowej. To cechy samorzadowego rynku pracy. Związek Miast Polskich przygotował raport na temat stanu zatrudnienia w administracji. Zakupił i opracował dane Głównego Urzędu Statystycznego, aktualne na koniec 2012 r.
 
Sektor samorządowy liczy 1,8 mln osób
 
Na potrzeby raportu przyjęto szerokie rozumienie tego pojęcia, zaliczając do grupy zatrudnionych nie tylko pracowników urzędów administracji samorządowych, ale także innych samorządowych jednostek organizacyjnych. Administracja publiczna liczyła w 2012 r. 436,1 tys. pracowników, w tym samorządowa - 252,2 tys. Cały sektor samorządowy liczy 1,8 mln pracowników (co stanowi 21,5 proc. ogółu zatrudnionych). Przy czym w poszczególnych regionach ta wielkość jest zróżnicowana. Najniższa w województwie mazowieckim (13 proc.). Najwyższeaw podlaskim, świętokrzyskim i lubelskim (31 proc.).
 
Najliczniejsi są pracownicy oświaty
 
Z analizy danych wynika, iż w ogóle zatrudnionych najwięcej pracuje w edukacji. Dwa razy więcej niż w drugiej co do wielkości grupie - pracowników ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Proporcje przekładają się także na sektor samorządowy. Najwięcej jest w nim pracowników oświaty Ale skądinąd wiadomo, że tylko cześć z nich to nauczyciele. Znaczącą część stanowią pracownicy nie będący nauczycielami.
 
Pracownik samorządu to kobieta
 
W większości regionów wśród pracowników szeroko rozumianego sektora samorządowego to kobiety. Stanowią 70 proc. zatrudnionych.
 
Zarobki wyższe niż w przedsiobiorstwach prywatnych
 
Statystka pokazuje, że w sektorze samorządowym zarabia sę przeciętnie trochę więcej niż w sektorze prywatnym. Średnia pensja w 2012 r. w przesiębiorstwach wyniosła 3,7 tys. zł, podczas gdy w samorządzie 3,9 tys. Najwięcej przeciętnie zarabiają pracownicy urzędów marszałkowskich (4,4 tys.), najmniej urzędnicy w starostwach (3,5 tys. zł). Pod wzgledem relacji do średniego wynagrodzenia w gospodarce, w okresie ostatnich 7 lat zarobki w samorządzie utrzymały się na stabilnym poziomie, podczas gdy w tzw. administracji państwowej (pojęcie GUS, obejmuje szerszą grupę niż tylko administracja publiczna rządowa) nastąpił w tym okresie spadek średniej pensji z poziomu 145 proc. w 2005 r. do 135 proc. w 2012. Trend spadkowy widać także w województwach, ale nadal przeciętne zarobki utrzymują się powyżej średniej dla gospodarki.
 
Odchodzą głównie na emeryturę
 
Wśród odchodzących z pracy 44 proc. stanowią pracownicy, którym wygasła umowa o pracę. Zwalniani przez pracodawcę to grupa 15 proc.
 
Źródło: ZMP
Niedz., 7 Gr. 2014 0 Komentarzy Dodane przez: Jarosław Komża