Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Polska w Unii Europejskiej. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle

Polska w Unii Europejskiej. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle fotolia.pl

- Polska jest zdecydowanie największym beneficjentem funduszy UE i pod względem wykorzystania pieniędzy przykładem dla innych - powiedział komisarz UE ds. polityki regionalnej Johannes Hahn. W piątek KE przyjęła Umowę Partnerstwa z Polską w sprawie. inwestowania środków UE.

„Polska na przykład zdecydowała wraz z nami zwielokrotnić wysiłki we wsparcie gospodarki. W kończącym się okresie finansowania było na to wydane 4 mld euro, w nowym okresie będzie to 18 mld euro i jestem pewien, że to silnie przyczyni się do dalszego rozwoju kraju" - powiedział Hahn na konferencji prasowej w Brukseli.

Johannes Hahn wskazał także na fakt, że KE negocjuje Umowy Partnerstwa ze wszystkimi 28 krajami członkowskimi, a umowy te są umowami "parasolowymi" dla funduszy strukturalnych: funduszu rozwoju obszarów wiejskich, funduszu rozwoju regionalnego, funduszu społecznego, funduszu spójności i funduszu rybołówstwa.

"Gdy wszystko razem podliczymy (dla wszystkich krajów UE), mówimy o inwestycjach rzędu 450 mld euro na okres 2014-2020" - podał komisarz. Zaznaczył, że nacisk w inwestycjach z funduszy strukturalnych zmienił się z inwestycji w infrastrukturę w kierunku wsparcia gospodarki.

Umowa Partnerstwa to dokument uzgadniany przez Komisję Europejską i kraje członkowskie, określający główne kierunki inwestowania środków unijnych z funduszy strukturalnych w latach 2014-2020.

Polska otrzyma z budżetu UE ok. 119,5 mld euro. Na tę sumę składają się pieniądze: z Polityki Spójności - ok. 82,5 mld euro, Wspólnej Polityki Rolnej - ok. 32,1 mld euro oraz ok. 5 mld euro w ramach takich programów jak np. Horyzont 2020 czy Erasmus.

Polska jako pierwsza przekazała projekt Umowy Partnerstwa do KE (10 stycznia), a jej negocjacje z KE rozpoczęły się 5 marca. Umowę taką Komisja przyjęła już wcześniej dla Danii i Niemiec. Wraz z Polską KE przyjęła też w piątek umowę dla Grecji.

Komentarz: Rzeczywiście, przytoczone przez komisarza Hahna liczby budzą podziw, a jednak...pieniądze unijne płyną szerokim strumieniem do Polski, ale jeszcze szerszym strumieniem wypływają z naszego kraju Polacy szukający swojej szansy poza ojczyzną. Coś jest nie tak, ale nawet podczas kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego nie można było znaleźć solidnych propozycji, a tylko wzajemne połajnki i zachowanie kandydatów na zasadzie kto kogo, a nie kto i jak. Cała nadzieja w samorządach, ale i im często z centrum rzuca się kłody. Samorządy wyjechać za granicę nie mogą, więc warto im dać szansę i wyposażyć w takie prerogatywy, dzięki którym jeszcze lepiej będą wykonywały swoje zadania, bez nadmiernej ingerencji tzw. centrum. .

źródło: portalsamorzadowy.pl, servis PAP

Pt., 23 Mj. 2014 0 Komentarzy Dodane przez: Tadeusz Narkun