To tytuł raportu przygotowanego przez Instytut Spraw Publicznych na zlecenie Związku Miast Polskich, podsumowującego dekadę członkowstwa Polski w UE oczami polskich samorządowców.
Raport powstał na podstawie ankiety rozesłanej latem ub. roku do 2809 samorządów lokalnych, którą wypełniło 767 jst. Kwestionariusz składał się z 41 pytań, które dotyczyły m.in. korzyści i kosztów związanych z członkostwem Polski w UE, wpływu integracji na sytuację samorządów oraz roli, jaką w ciągu minionego dziesięciolecia odgrywały w Polsce fundusze europejskie.
Wybrane główne wnioski raportu:
- Ośmiu na dziesięciu przedstawicieli samorządu terytorialnego (84 proc.) twierdzi, że integracja z Unią Europejską przyniosła Polsce więcej korzyści niż strat. Prawie dwie trzecie z nich jest przekonanych, że Polska dobrze wykorzystuje szanse, jakie daje członkostwo w Unii Europejskiej. Spośród potencjalnych korzyści dla Polski płynących z członkostwa w UE reprezentanci samorządu terytorialnego najczęściej wymieniają ułatwienia związane z przekraczaniem granicy – brak kontroli paszportowej (92 proc.) oraz kolejek na granicach (91 proc.). Bardzo często korzyścią jest również możliwość podjęcia pracy w innym państwie UE (86 proc.). Zdaniem mniej niż połowy przedstawicieli samorządu terytorialnego (45 proc.), UE zapewnia Polsce poczucie bezpieczeństwa i stabilności.
- Zdaniem ankietowanych, na członkostwie Polski w UE najwięcej zyskują politycy (86 proc.) i rolnicy (81 proc.), najmniej – bezrobotni (35 proc.) i emeryci (7 proc.).
- Odsetek przedstawicieli samorządu terytorialnego przekonanych o tym, że Polska zyskała na członkostwie w UE (84 proc.), jest niemal równy odsetkowi tych, którzy sądzą, że na akcesji skorzystał ich samorząd (86 proc.). Ponad 85 proc. respondentów uważa, że członkostwo w UE jest korzystne dla mieszkańców i władz samorządu, a ponad 75 proc. że przynosi korzyści również pracownikom. Wśród głównych korzyści dla samorządu terytorialnego z członkostwa w UE ankietowani najczęściej wymieniają napływ inwestycji (77 proc.) oraz poprawę infrastruktury transportowej (76 proc.), sportowej (75 proc.) i społecznej (73 proc.). Jednocześnie mniej niż połowa ankietowanych (44%) uważa, że integracja europejska przyczynia się do powstawania nowych miejsc pracy w samorządzie.
- Jako przykłady kosztów polskiej integracji z UE najczęściej w odpowiedziach pojawiają się: emigracja zarobkowa oraz koszty związane z dostosowaniem polskiej gospodarki do standardów UE (po 67 proc.). Rozpad więzi rodzinnych spowodowany emigracją zarobkową (71 proc.) to koszt integracji europejskiej, który jest najbardziej widoczny w samorządach.
- Prawie wszyscy ankietowani (94 proc.) potwierdzają, że członkostwo w UE postawiło przed ich samorządem nowe wyzwania i obowiązki. Do głównych zaliczają konieczność znajdowania wkładu własnego do projektów dofinansowywanych przez UE (93 proc.) oraz konieczność zdobycia nowych kwalifikacji przez pracowników (84 proc.).
- Fundusze unijne w samorządach są przeznaczane najczęściej na inwestycje infrastrukturalne (96 proc.). Priorytety, na które samorząd planuje przeznaczyć środki unijne, nie różnią się w sposób istotny od tego, na co te środki są realnie wydawane. Wyjątkiem jest wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw, które pojawia się zdecydowanie częściej jako priorytet (30 proc.) niż jako realna inwestycja (13 proc.).
- Połowa reprezentantów samorządu terytorialnego uważa, że w ich konkretnym przypadku wielkość środków unijnego wsparcia jest niewystarczająca, a samorządowi, który reprezentują, trudno jest zdobyć dofinansowanie z UE.
- Nadmierna komplikacja procedur to najczęściej wymieniana przez respondentów bariera w uzyskaniu dofinansowania ze środków europejskich (78 proc.). Problemem jest również konieczność posiadania zbyt wysokiego wkładu własnego (68 proc.).
- Zaledwie jeden na czterech ankietowanych zaznacza, że samorząd, który reprezentuje, współpracuje z posłem lub posłami do Parlamentu Europejskiego. Jednocześnie prawie połowa z nich nie wie, czy taka współpraca istnieje. Prawie dwie trzecie respondentów (63 proc.) sądzi, że wie, jaka instytucja reprezentuje ich na forum UE. Poprawną nazwę tej instytucji, tj. Komitet Regionów, wskazuje jednak mniej niż co drugi badany (46 proc.).
- Sytuacja Polski na tle wielu innych państw UE wydaje się stabilna, jednak przedstawiciele samorządu terytorialnego jednoznacznie twierdzą (83 proc.), że kryzys finansowy jest widoczny w Polsce i hamuje rozwój kraju. Połowa ankietowanych nie potrafi ocenić, jaki wpływ na ich samorząd będzie miało wprowadzenie euro. Jednak 29 proc. z nich uważa, że przyniesie ono więcej strat niż korzyści.
Cały raport przedstawiamy w załączeniu.
Źrodło: zmp.poznan.pl
 Raport_-_Unia_daje_czy_zabiera.pdf | 1933 kB |
Komentarze