Obowiązkowe ogłoszenia o przetargach znikną zapewne z prasy drukowanej. Samorządowcy uważają, że są zbyt drogie i naciskają, by zapis o ich zamieszczaniu został usunięty z nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów.

Podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego samorządowcy zadeklarowali, że zaakceptują projekt nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie sposobu i trybu przeprowadzania przetargów oraz rokowań na zbycie nieruchomości, jeśli zniknie z niego zapis o obowiązku umieszczania ogłoszenia w prasie drukowanej.

Wcześniej nie było takiego obowiązku a samorządy coraz częściej korzystają z Internetu. Obawy dotyczą wysokich kosztów publikacji w gazetach o zasięgu ogólnopolskim. Obecnie trudno takie wymagania tłumaczyć zasięgiem dotarcia informacji, Internet spełnia takie kryterium w wystarczająco.

Ministerstwo administracji i cyfryzacji przychyla się do tej propozycji. Podobnego zdania jest też Ministerstwo transportu, budownictwa i gospodarki morskiej, jednak uważa, że jeszcze przez pewien czas ogłoszenia powinny ukazywać się w prasie. Wprowadzenie wyłącznie formy elektronicznej będzie wymagało międzyresortowych konsultacji.

Brak płatnych ogłoszeń samorządowych będzie gwoździem do trumny ogólnopolskich drukowanych gazet codziennych. Wiele tytułów jak, przykładowo, Gazeta Wyborcza czy Rzeczypospolita właśnie na tym ogłoszeniodawcy opierało specjalne dodatki poświęcone komunikatom i przetargom. Całkowite przejście do Internetu dodatkowo pogrąży budżety tych pism. Jednak z takiej decyzji zadowolone będą portale, a większość z gazet posiada już swoje wersje w Internecie i spróbują przejąć ogłoszenia samorządowe.

Według danych Kantar Media w I kwartale br. dzienniki cennikowo zarobiły z reklam 15,4 % mniej niż rok wcześniej. Natomiast ZenithOptomedia Group prognozuje, że w całym 2013 roku wpływy reklamowe gazet codziennych będą o 21,5 % mniejsze niż w roku ubiegłym.