Projekt Strategii odpowiedzialnego rozwoju zakłada, że po zakończeniu obecnego okresu polityki spójności 2014-2020, związki i porozumienia zawiązane na rzecz realizacji Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych zostaną przekształcone w trwałe partnerstwa JST r. Podobne rozwiązanie przewiduje tzw. agenda miejska Unii Europejskiej, ustanowiona w pakcie podpisanym przez ministrów krajów UE w maju br. na konferencji w Amsterdamie.
Drugie życie ZIT
W projekcie Strategii odpowiedzialnego rozwoju założono większe wykorzystanie mechanizmu ZIT po zakończeniu obecnego okresu polityki spójności. Szczegóły rozwiązań zaprezentował w lipcu dyrektor departamentu strategii rozwoju w ministerstwie rozwoju dr Piotr Żuber. Pozostawienie, utrwalenie, wsparcie i rozwinięcie mechanizmu ZIT założono jako jeden z instrumentów wsparcia aglomeracji miejskich w ramach krajowej polityki miejskiej. Ministerstwo chce wypracować modelowy instrument ZIT, który mógłby funkcjonować bez wsparcia finansowego z UE. Mógłby on być również wykorzystany podczas negocjacji polityki spójności na przyszły okres.
Resort chciałby wspierać związki i porozumienia ZIT w podejmowaniu działań wykraczających poza zadania dotyczące wdrażania funduszy unijnych, skupionych na kreowaniu rozwoju metropolitalnego i koordynacji działań gmin wchodzących w partnerstwa ZIT, m.in. poprawy zarządzania, wypracowania usprawnień organizacyjnych w dostarczaniu usług aglomeracyjnych, prowadzenie analiz rozwoju miejskioeg obszaru funkcjonalnego, większego włączenia społeczeństwa obywatelskiego w realizację strategii ZIT.
Związki metropolitalne na bazie związków ZIT?
Ministerstwo rozwoju przewidziało przygotowanie rozporządzeń powołujących związki metropolitalne na bazie doświadczeń współpracy JST w miejskich obszarach funkcjonalnych ośrodków wojewódzkich oraz realizacji strategii Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych przez związki i porozumienia. Strategie ZIT mogłyby stać się wtedy strategiami rozwoju obszaru metropolitalnych.
Czy zaproponowane rozwiązania wejdą w życie? Trudno dziś wyrokować. Na pewno widać znaczne ożywienie w inicjatywach na rzecz rozwiązań zarządzania w aglomeracjach. Oby tylko w merytorycznej dyskusji wszytskie je udało się zintegrować w jedną układankę.