Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Europejski Konsumencki Indeks Zdrowia: reformy pilnie potrzebne, ale czy naprawdę jest aż tak źle?

Europejski Konsumencki Indeks Zdrowia: reformy pilnie potrzebne, ale czy naprawdę jest aż tak źle? fotolia.pl

Jak czytamy na portalu Rynek Zdrowia, według raportu Euro Health Consumer Index (EHCI) sytuacja polskiej opieki zdrowotnej pogarsza się i bez gruntownej reformy nie będzie poprawy. Część ekspertów radzi jednak ostrożnie traktować wyniki analizy.

Pierwsze miejsce w rankingu EHCI zdobyła Holandia z wynikiem 872 na 1000 punktów, wyprzedzając Danię (822 punktów), Islandię (799), Luksemburg (791) i Belgię (783). Polska uzyskała 577 punktów, plasując się na 27 miejscu (na 34 państwa), co oznacza spadek o jedno miejsce w porównaniu z rokiem 2009. Polska rywalizuje obecnie z Litwą i Węgrami.

Ogłoszony w Parlamencie Europejskim indeks to ranking porównujący systemy służby zdrowia w Europie. Opracowywany jest na podstawie ogólnodostępnych danych statystycznych, ankiet wypełnianych przez pacjentów oraz niezależnych badań, prowadzonych przez twórców rankingu - instytut badawczy Health Consumer Powerhouse (HCP) z siedzibą w Szwecji.

W roku 2012 na podstawie 42 wskaźników oceniono 34 publiczne systemy służby zdrowia w Europie, uwzględniając pięć obszarów kluczowych dla konsumentów: prawa pacjenta i dostęp do informacji, czas oczekiwania na leczenie, wyniki leczenia, profilaktyka/zakres i zasięg oferowanych usług oraz dostępność leków.

Potrzebna konkurencja dla NFZ?

Jak podkreśla dr Arne Björnberg, dyrektor ds. operacyjnych HCP i przewodniczący zespołu EHCI, kraje, które nie czynią postępów, podczas gdy sąsiedzi idą do przodu, tracą swoją pozycję w rankingu. Jak tłumaczy, wśród krajów Europy Środkowo-Wschodniej o średnich dochodach niektóre odnoszą sukcesy, jak Chorwacja i Litwa. - Jednak polska opieka zdrowotna pozostaje w tyle europejskiej stawki - stwierdza.

Według Björnberg nasz kraj zdecydowanie potrzebuje gruntownej reformy służby zdrowia. Jej zdaniem polska gospodarka jest w dobrej kondycji, dlatego reforma systemu ubezpieczeń w połączeniu z lepszymi instrumentami motywacyjnymi mogłaby wiele zmienić.

Z postulatem zreformowania systemu ubezpieczeń zgadza się Wojciech Bociański, ekspert Business Centre Club. Jego zdaniem obrany przez rząd ogólny kierunek zmian w systemie ochrony zdrowia, polegający na komercjalizacji, jest słuszny, ponieważ poprawi funkcjonowanie placówek od strony organizacyjnej.

Jednak "drugą nogą” tych zmian powinna być reforma systemu ubezpieczeń i jeżeli się jej nie przeprowadzi to są małe szanse na zmiany. - NFZ, jako jedyny ubezpieczyciel, blokuje rozwój - stwierdza.

Adam Kozierkiewicz, ekspert rynku ochrony zdrowia, uważa jednak, że wprowadzenie konkurencji dla NFZ podrożyłoby obsługę systemu ochrony zdrowia. Jak zauważa, zgodnie ze statystykami Komisji Nadzoru Finansowego ubezpieczyciele komercyjni zużywają 60 proc. zebranej składki na własne cele, tymczasem publiczny ubezpieczyciel, jakim jest NFZ, zużywa do celów własnych 1,2 proc. zebranej składki.

- Jeśli nie mamy ochoty, jako społeczeństwo, płacić o 3-4 proc. podatku zdrowotnego więcej, to nie powinniśmy w to wchodzić - ocenia.

Źle z dostępnością

Z analizy EHCI wynika, że procent leków, które w Polsce podlegają refundacji, jest bardzo niski. Źle oceniono także dostępność do nowych leków oraz możliwość wprowadzania ich do koszyka refundacyjnego. Wśród farmaceutyków, których dostępność została oceniona najgorzej, znalazły się leki przeciw chorobie Alzheimera, a także leki dla chorych na schizofrenię.

Polska źle wypadła w badaniu pod względem dostępności do leczenia. Negatywnie oceniono bardzo długie czasy oczekiwania zarówno na operacje chirurgiczne, terapie onkologiczne, czy diagnostykę z użyciem tomografii komputerowej.

Wyniki leczenia w onkologii też znalazły się na cenzurowanym. Bardzo nisko została oceniona przeżywalność pacjentów z wykrytym nowotworem. Zwrócono uwagę na bardzo niski procent kobiet, które poddają się profilaktycznym badaniom mammograficznym.

Z analizy wynika także, że w Polsce jest bardzo duża liczba niezdiagnozowanych chorych na cukrzycę. Poza tym według EHCI długość życia w Polsce jest niezadowalająca. Ludzie zbyt często umierają przedwcześnie. Źle oceniono też długoterminową opiekę nad osobami w podeszłym wieku.

Źródło: pełen tekst artykułu ukazał się na portalu http://www.rynekzdrowia.pl/

Wt., 12 Czrw. 2012 0 Komentarzy Dodane przez: