Niepełnosprawni nie pracują w urzędach, bo nie są dostosowane do ich potrzeb czytamy w Rzeczpospolitej.
Prawie w każdym naborze do urzędów samorządowych i do służby cywilnej pierwszeństwo mają osoby z orzeczoną niepełnosprawnością. To efekt listopadowej zmiany przepisów. Zgodnie z prawem, jeżeli wskaźnik zatrudnienia niepełnosprawnych w urzędzie jest niższy niż 6 proc., przysługuje im pierwszeństwo w zatrudnieniu.
Preferencja działa, gdy znajdą się w gronie pięciu najlepszych kandydatów. Często jednak pierwszeństwo w zatrudnieniu niepełnosprawnych to fikcja – urzędy nie są dostosowane do potrzeb niepełnosprawnych, głównie przez bariery architektoniczne.
– Jeśli w ogłoszeniu o naborze zaznacza się, że pracę trzeba będzie świadczyć na drugim piętrze w budynku bez windy, to oznacza, że osoby niepełnosprawne ruchowo nie powinny w ogóle aplikować – komentuje Marzenna Sasim, pośredniczka pracy osób niepełnosprawnych z Fundacji TUS.
Więcej w artykule Katarzyny Sarek "Fikcyjne pierwszeństwo" w Rzeczpospolitej z 14 marca br.
Źródło: www.rp.pl