Od 1 czerwca 2023 roku ruszy powszechny, dobrowolny, darmowy program szczepień przeciwko HPV dla dziewczynek i chłopców w wieku 12 i 13 lat.
W Polsce nie było do tej pory powszechnego programu, ale wiele samorządów w ramach swoich programów zdrowotnych przeznaczało pieniądze z budżetów i kupowało szczepionki przeciwko HPV. Jednym z pionierów tego programu jest powiat poznański, który szczepił dziewczynki i chłopców od 2010 roku. Potem dołączył Kraków i Wrocław.
Teraz program szczepień przeciwko HPV prowadzi w Polsce ponad 130 samorządów. Robią to te samorządy, które są świadome zagrożeń z powodu zakażenia wirusem HPV, ale też te, które na taki wydatek stać. Bo co roku na taki program trzeba wydać pieniądze z własnych budżetów.
To oczywiście dobrze wydane pieniądze, bo statystyki są przerażające. W Polsce rocznie diagnozuje się średnio od 2,5 nawet do 3 tys. nowych zachorowań. Ale w 2020 roku raka szyjki macicy zdiagnozowano u ponad 3800 Polek. Na ten nowotwór umiera nawet 1,5-2 tysiące kobiet. Liczba ta to dopiero wierzchołek góry lodowej, bo do tego trzeba doliczyć inne choroby wywołane przez wirusa HPV – raka odbytu, prącia, pochwy, sromu, gardła i inne nowotwory głowy i szyi. W zeszłym roku zachorowalność na te ostatnie wzrosła o 20 proc. właśnie w wyniku zakażenia wirusem HPV.
Na rynku dostępne są szczepionki 2-, 4- i 9-walentne. Wszystkie chronią przed najbardziej onkogennymi typami wirusa i przed zmianami przed nowotworowymi. Do tej pory tylko szczepionka 2-walentna była w Polsce dostępna z 50 proc. refundacją.
Jaka teraz szczepionka trafi do programu – jeszcze nie wiadomo. Szczepionki będą dostępne w przychodniach, a program będzie prowadzony w poradniach POZ w ramach stawki kapitacyjnej.
Źródło: PZ