Na portalu Rynek Zdrowia znaleźliśmy komentarz do rozstrzygnięć sądów administracyjnych w sprawie przekształcenia szpitala powiatowego Pszczynie. Te wyroki na szczęście nie powstrzymają procesów przekształceń, ale uczą ostrożności w ich przygotowywaniu.
Jak donosi Rynek Zdrowia, Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że ochrona zdrowia to zadanie samorządu, którego nie można się zrzec, przekazując jego realizację prywatnej spółce. Tak postąpił jesienią zeszłego roku powiat pszczyński oddając w dzierżawę Szpital Powiatowy w Pszczynie spółce NZOZ Dializa.
Uchwałę rady powiatu zakwestionowali związkowcy (z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w Pszczynie i Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych) składając skargę w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Gliwicach. Sąd podzielił ich racje, ale starosta wniósł o kasację wyroku. W środę (14 grudnia) NSA ją oddalił, tym samym wyrok mówiący, że Szpital Powiatowy w Pszczynie został przekształcony niezgodnie z prawem jest prawomocny.
- Uchwała Starostwa Powiatowego w Pszczynie, na mocy której m.in. zawarto umowę dzierżawy szpitala z podmiotem prywatnym jest nieważna i nie może być wykonywana. Do wykonania uchwały jednak doszło przed wyrokiem sądowym i większa część szpitala została - z naruszeniem prawa - wydzierżawiona prywatnej spółce - mówi nam Maciej Niwiński, przewodniczący Zarządu Regionu Śląskiego OZZL.
- Liczyliśmy się z tym, że wyrok będzie dla nas niekorzystny, ale czasu i tak już nie cofniemy - stwierdza w Gazecie Wyborczej Paweł Sadza, starosta pszczyński. Wyjaśnia, że zerwanie umowy na dzierżawę naraziłoby powiat na wypłatę wielomilionowego odszkodowania, co groziłoby powiatowi niewypłacalnością.
Powiat pszczyński znalazł się w podobnej sytuacji, jak powiat częstochowski. Przypomnijmy, że pod koniec 2008 roku rada powiatu częstochowskiego zdecydowała o wydzierżawieniu szpitala prywatnej firmie, co nastąpiło w maju 2009 roku Od początku protestowała przeciw temu Solidarność, obawiając się o losy pracowników i tłumacząc, że mieszkańcy nie będą mieli równego dostępu do publicznej opieki zdrowotnej.
W 2010 roku uchwałę rady powiatu o likwidacji Szpitala Powiatowego im. R. Weigla w Blachowni za nieważną uznał Naczelny Sąd Administracyjny. Argumentacja była taka sama, jak w przypadku Pszczyny. Władze powiatu częstochowskiego twierdzą teraz, że nie ma możliwości ponownego utworzenia szpitala publicznego w Blachowni. Wykluczają też współpracę z obecnym dzierżawcą placówki i gorączkowo szukają kolejnego.
W przypadku, gdyby powiat nie zdecydował się na kolejną dzierżawę, jest gotowy utworzyć spółkę samorządową do prowadzenia szpitala. Jednocześnie wicestarosta częstochowski Janusz Krakowian zapowiada, że powiat będzie się odwoływał od decyzji NSA, wskazując jej niezgodność z prawem europejskim. Starostwo ma na odwołanie dwa lata.
Polemizując z orzeczeniem sądu, Krakowian zwraca uwagę w rozmowie z portalem rynekzdrowia.pl, że ochrony zdrowia w powiecie nie należy sprowadzać wyłącznie do prowadzenia szpitala, gdyż to zadanie własne samorządu ma szerszy zakres i obejmuje np. samorządowe programy zdrowotne. - Nie wszystkie powiaty prowadzą szpitale. Czy w związku z tym nie realizują zadań w zakresie ochrony zdrowia? - stawia retoryczne pytanie.
Źródło: Rynekzdrowia.pl
