Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Plusy i minusy pandemii według Polaków

Plusy i minusy pandemii według Polaków fotolia.pl

Czwarta fala zakażeń Covid-19 coraz bliżej. Państwa coraz bardziej starają się przekonywać opierających się przed szczepieniami obywateli do tego typu ochrony. Czy osoby nieszczepiące się to efekt przekonania, że pandemia nie jest taka straszna? Co szósty Polak w badaniu zrealizowanym dla Rejestru Dłużników BIG InforMonitor mówi, że nie doświadczył żadnych negatywnych skutków pandemii. Według co czwartej dorosłej osoby pandemia przyniosła tyle samo następstw pozytywnych, co negatywnych. Połowa społeczeństwa zdecydowanie stwierdza, że pandemia to większość minusów, jednak są też nieliczni, którzy dostrzegają więcej plusów sytuacji.

Więcej negatywnych ocen wśród wykształconych i starszych

Ocena konsekwencji opanowania globu przez COVID-19 zależy od wykształcenia – im wyższe wykształcenie, tym wyższy wskaźnik osób deklarujących, że przeważają skutki negatywne. Wśród osób z wykształceniem gimnazjalnym lub niższym taką opinię ma 30 proc. badanych, w grupie osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym i średnim już 45 proc. osób, a w gronie absolwentów studiów 58 proc. osób. Różnice w ocenach widać również między posiadającymi dzieci (52 proc.) i bezdzietnymi (45 proc.), a także wśród najmłodszych i najstarszych respondentów. Wchodzący w dorosłość są mniej krytyczni (41 proc.) wobec zmian jakie spowodowała pandemia niż osoby po 65. roku życia (57 proc.). Jeśli chodzi o płeć i miejsce zamieszkania, to te akurat elementy nie wpływają szczególnie na postrzeganie – podaje BIG Info Monitor.

Problemy: dostęp do lekarzy i brak kontaktu z bliskimi

Duża część ankietowanych jako negatywne strony pandemii, podaje problemy z dostępem do lekarzy i usług medycznych – na ten aspekt wskazało aż 41 proc. badanych.

36% osób jako przykry efekt pandemii wskazała też na kwestię ograniczenia kontaktów z bliskimi. Więcej wspólnie spędzonego czasu mieli respondenci mieszkający z rodziną pod jednym dachem, jednak w pozostałych przypadkach relacje ucierpiały, co okazało się szczególnie dotkliwe w okresie świąt.

Co czwarty Polak skarży się też na przyrost masy ciała (24 proc.), a niewiele mniej na pogorszenie stanu psychicznego (20 proc.). Tyle samo badanych wśród wad pandemii wymienia to, co innych zachwyciło, czyli konieczność korzystania z porad lekarskich poza gabinetem, przez telefon lub online. U 14 proc. badanych pogorszył się stan zdrowia. Porównując pozytywne i negatywne opinie, bilans zdrowotnych skutków pandemii przedstawia się źle. Jako doceniony został jednak postęp technologiczny. Przy licznych wskazaniach plusów tylko co dziesiątemu Polakowi przeszkadza, że jest bardziej uzależniony od Internetu. 7 proc. zwraca uwagę na wzrost cyberprzestępczości, czego przyczyną byłaby pandemia, czy nie, i tak nie udałoby się uniknąć.

Zaległości Polaków obniżyły się z 79,76 mld zł do 79,44 mld zł. Spadła też liczba samych dłużników, szczególnie wśród osób z niskimi kwotami długów. Nieradzących sobie z regulowaniem zobowiązań na koniec maja br. było o 92 tys. osób mniej niż w marcu 2020 r., z czego ponad 51 tys. stanowili niesolidni dłużnicy, którzy mieli do zwrotu do 2 tys. zł. W rezultacie osób z max. zaległościami wynoszącymi 2 tys. zł jest obecnie 683,2 tys., czyli o ponad 7 proc. mniej.

Więcej informacji tutaj.

Źródło: BIG Info Monitor

Wt., 27 Lp. 2021 0 Komentarzy Dodane przez: Katarzyna Sekuła