Hemodializoterapia jest w zasadzie podstawową formą leczenia nerkozastępczego. Zabiegi są więc i muszą być powtarzane, gdyż dzięki nim pacjent jest utrzymywany przy życiu. Z tego więc względu nie może dojść do sytuacji, że zabieg nie zostanie wykonany, gdy ratuje życie pacjenta. Wyrok Sądu Najwyższego z 10 stycznia 2014 r. sygn. akt I CSK 161/13.
W uzasadnieniu wyroku wskazano, że skoro powódka zwracała się każdorazowo do pozwanego (Narodowego Funduszu Zdrowia – przyp. Red.), jak ma postąpić z osobą zgłaszającą się do takiego - niezakontraktowanego - zabiegu z powodu stwierdzonej niewydolności nerek, to pozwany jako organizator opieki zdrowotnej powinien był wskazać ośrodek dializ, do którego taki pacjent powinien zostać odesłany. Niewskazanie przez pozwanego, kto ma takie konieczne hemodializoterapie wykonywać, skutkowało tym, że każdy kolejny zabieg wykonany u takiej osoby przewlekle chorej stawał się świadczeniem opieki zdrowotnej udzielonym w warunkach konieczności natychmiastowego wykonania, czyli w tzw. trybie nagłym.
Źródło: SN