WSA w Krakowie: Wydanie rozstrzygnięcia w przedmiocie przyznania świadczenia pielęgnacyjnego wymaga rzetelnej analizy stanu zdrowia osoby wymagającej opieki, stopnia jej samodzielności oraz zakresu i intensywności świadczonej choremu pomocy.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie rozpatrzył sprawę zapoczątkowaną skargą syna - opiekuna ojca będącego osobą w podeszłym wieku, niepełnosprawną w znacznym stopniu. Prezydent miasta swoją decyzją odmówił przyznania mu świadczenia, a samorządowe kolegium odwoławcze jako organ II instancji utrzymało zaskarżoną decyzję w mocy. Organ w uzasadnieniu podniósł, że między czasem powstania znacznego stopnia niepełnosprawności a czasem podjęcia przez skarżącego opieki pociągającej za sobą rezygnację z pracy, nie ma odpowiedniej korelacji, na której można opisać ciąg przyczynowo-skutkowy uzasadniający przyznanie zasiłku. Wskazano również, że skarżący nie jest jedynym synem osoby wymagającej opieki, wobec czego pozostali zstępni powinni w wyższym stopniu uczestniczyć w sprawowaniu opieki, zaś pomoc świadczona przez państwo jest w takich okolicznościach nieuzasadniona.
Sąd administracyjny po rozpatrzeniu skargi na decyzje i argumentacje organów, uwzględnił skargę. Podstawą takiego rozstrzygnięcia była niedokładnie przeprowadzona przez organy analiza stanu faktycznego sprawy i niestwierdzenie istnienia ciągu przyczynowo-skutkowego między chorobą osoby wymagającej opieki a koniecznością rezygnacji z zatrudnienia przez skarżącego. Braki w stanie wiedzy organów wyrażające się chociażby w mylnym ustaleniu czasu, od którego przyjmuje się znaczny stopień niepełnosprawności osoby wymagającej opieki, historii choroby, jak i brak oceny ustalonych faktów w kontekście przepisów ustawy o świadczeniach rodzinnych, stanowiły zdaniem Sądu naruszenie jednej z naczelnych zasad postępowania administracyjnego, tj. zasady prawdy obiektywnej sformułowanej mocą art. 7 k.p.a.
Sąd zauważył przy tym, że czas konieczności podjęcia opieki wymagającej rezygnacji z zatrudnienia i kwalifikującej się do wsparcia w drodze świadczenia pielęgnacyjnego, nie musi korelować ściśle z czasem orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności. Często zdarza się bowiem, że choć dana osoba jest niepełnosprawna w znacznym stopniu i wymaga bieżącej pomocy, to zachowując pewien stopień samodzielności nie potrzebuje całodniowej asysty drugiej osoby, co pozwala na podjęcie czy kontynuację pracy zawodowej przez opiekuna. Zauważono też, że sam fakt posiadania przez wymagającego opieki większej liczby zstępnych, nie stanowi samo w sobie przyczyny odmowy przyznania świadczenia, gdyż relacje panujące w rodzinach nie zawsze pozwalają na łatwe wyciągnięcie wniosków.
Tym samym, zdaniem Sądu dokonanie ustaleń w przedmiocie możliwości przyznania zasiłku opiekuńczego, wymagają przeprowadzenia gruntownych analiz i rzetelnego zbadania stanu faktycznego danej sprawy. Sąd proponuje w tym miejscu chociażby ustalenie stopnia samodzielności osoby wymagającej opieki przy wykorzystaniu skali Barthel (w Polsce stosuje się tę skalę także w postaci zmodyfikowanej jako Karta Oceny Stanu Pacjenta - przyp.red.). Dopiero dysponując wszystkimi niezbędnymi informacjami i ocenami, możliwe jest ustalenie ciągu przyczynowo-skutkowego między stanem zdrowia i samodzielności osoby wymagającej opieki a koniecznością rezygnacji z pracy przez opiekuna. Tylko taka korelacja uzasadnia bowiem przyznanie wnioskodawcy świadczenia.
Wyrok WSA w Krakowie z dnia 29 sierpnia 2024 r. (sygn. III SA/Kr 735/24) - orzeczenie nieprawomocne
Źródło: CBOSA