Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Schody do marzeń z SIKOŃ – Fundacją dla Dzieci Niepełnosprawnych

Schody do marzeń z SIKOŃ – Fundacją dla Dzieci Niepełnosprawnych fotolia.pl

W artykule „Z potrzeby serca, z wrażliwości na drugiego człowieka. SIKOŃ - Fundacja dla Dzieci Niepełnosprawnych” wymieniliśmy osiągnięcia Sikoń – Fundacji dla Dzieci Niepełnosprawnych.

Teresa Rataj – Sikoń, współzałożycielka Fundacji, wspomina jak poznała Zygmunta Kęstowicza. Aktor otworzył konto Funduszu dla Dzieci z Upośledzeniem Umysłowym „Dać Szanse” oraz rozpoczął poszukiwanie osób otwartych na współpracę. W takim zespole zaczęła działać Teresa. Okazję do poznania z Zygmuntem Kęstowiczem i z Teresą Rataj – Sikoń miała także dziennikarka Dorota Zyń – Horbaczewska. Oto jej wspomnienia:

Od wielu lat, jak pamiętam, niepełnosprawni pokonują schody do marzeń.

Tak też nazwałam swój reportaż prasowy: „Schody do marzeń” - o młodym chłopaku, któremu ciężko było wydostać się na wózku inwalidzkim z małej wsi Jany, na skraju lasu.

To była ciężka droga do marzeń… A czego brakowało do szczęścia? Zwyczajnego chodnika do ludzi! Bowiem, i zwyczajne są marzenia niepełnosprawnych.

Być potrzebnym, uczyć się z rówieśnikami, nie rezygnować z życiowych planów… i być wśród ludzi…

Te możliwości zaczęła właśnie tworzyć ponad 30 lat temu Fundacja Dla Dzieci Niepełnosprawnych, z jej liderką Teresą Rataj – Sikoń z Zielonej Góry.

To były nie tylko zmagania w sprawie opieki zdrowotnej nad niepełnosprawnymi, od momentu urodzenia i stałej rehabilitacji, ale schody do marzeń pokonywali przede wszystkim ich rodziny.

W reportażu radiowym „Inna” pokazałam los niepełnosprawnej dziewczynki, której brat stawał w jej obronie i walczył z agresją rówieśników, naśmiewających się z jej odmienności. Uświadamiał im, że jego siostra jest taka jak oni, lubi bawić się z dziećmi i potrzebuje wsparcia.

Dużo zmieniło się od tamtych czasów. Jednak, i dorośli, i dzieci z niepełnosprawnościami oraz ich bliscy nadal pokonują schody do marzeń.

Sob., 28 Lp. 2018 0 Komentarzy Dodane przez: Sylwia Cyrankiewicz-Gortyńska