Prezydent Andrzej Duda podpisał w czwartek 14 lipca 2022 r. ustawę o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom. Oznacza to wejście w życie tzw. wakacji kredytowych.

Zgodnie z ustawą, wakacje kredytowe mogą dotyczyć jednej umowy zawartej w polskiej walucie w celu kupna nieruchomości przeznaczonej na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych. To oznacza nawet osiem miesięcy bez spłaty rat kredytowych: po dwa miesiące w trzecim (co warunkuje wyłącznie sierpień i wrzesień) i czwartym kwartale 2022 r. i po miesiącu w każdym z czterech kwartałów 2023 r. Wakacje kredytowe dotyczą zarówno części kapitałowej, jak i odsetkowej kredytu. Terminy na spłatę rat zostaną przedłużone bez żadnych dodatkowych odsetek, w postaci przedłużenia spłaty całego kredytu o tyle miesięcy, ile będzie trwało zawieszenie spłaty (np. skorzystanie z 3 miesięcy wakacji kredytowych spowoduje wydłużenie spłaty kredytu o 3 miesiące). W okresie zawieszenia spłat rat kredytobiorca musi dokonywać jedynie opłat z tytułu ubezpieczeń powiązanych z tą umową.

W przypadku niezłożenia wniosku, zgodnie z zasadami, możliwość wakacji kredytowych za konkretny miesiąc przepadnie. Jednakże na złożenie wniosku za sierpień 2022 r. będzie zaledwie kilka dni, bo najwcześniej przepisy zaczną obowiązywać 28 lipca. Jeśli chcemy skorzystać z wakacji już w sierpniu, trzeba więc obserwować uruchamianie procedur w banku, w którym wzięliśmy kredyt hipoteczny.

Bankowcy oceniają, że wprowadzenie ustawy będzie kosztować ich sektor co najmniej kilka miliardów złotych. Informacja o skorzystaniu z ustawowych wakacji kredytowych będzie trafiała do Biura Informacji Kredytowej lecz według deklaracji branży ma nie być negatywną przesłanką przy późniejszym ocenianiu zdolności kredytowej.