Trudno oprzeć się wrażeniu, że ustawa z dnia 11 sierpnia 2001 roku o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu jest coraz częściej traktowana jako sposób obejścia wymogów procedur budowlanych.

Do zaopiniowania przez Komisję Wspólną trafiło kolejne rozporządzenie z listą gmin, w których przepisy przywołanej ustawy mają mieć zastosowanie. Jeśli wierzyć jego treści – sporządzonej w oparciu o wnioski wojewodów – zdarzenia o charakterze żywiołu w maju 2014 roku (rozporządzenie dotyczy wyłącznie tego miesiąca) wystąpiły na przeszło 1/10 obszaru kraju. Wykaz obejmuje bowiem 276 gmin, w tym 138 z województwa małopolskiego, 40 - z lubelskiego, 31 – ze świętokrzyskiego, 29 – ze śląskiego. W uzasadnieniu wskazano, że znaczny odsetek zgłoszeń wojewodów obejmuje gminy, na terenie których wystąpiły szkody głównie w wałach przeciwpowodziowych, innych urządzeniach melioracji wodnej podstawowej i szczegółowej oraz w korytach rzek. Oznacza to jednak, że ustawa, która została pomyślana jako szczególny środek, staje się standardem wykonywania inwestycji i remontów budowli wodnych. W przypadku zaistnienia poważniejszych uszkodzeń wałów przeciwpowodziowych muszą być one usunięte w trybie natychmiastowym, gdyż zaniechanie tej czynności może doprowadzić do powodzi przy kolejnym wezbraniu – zdarzającym się w polskich warunkach najczęściej dwa razy w roku. Tymczasem uproszczona procedura wykonywania robót budowlanych ma obowiązywać – zgodnie z projektem – przez okres 24 miesięcy.

Projekt rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie gmin poszkodowanych w wyniku działania żywiołu w maju 2014 roku, w których stosuje się szczególne zasady odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych jest rozpatrywana w Komisji Wspólnej w trybie obiegowym – z terminem zgłaszania uwag do 18 lipca.