WSA: Choć przepisy dopuszczają powierzenie stanowiska dyrektora szkoły osobie, która nie wykonuje aktualnie zawodu nauczyciela, niemożliwe jest w takim przypadku pełnienie przez nią nadzoru pedagogicznego.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie został wydany w przedmiocie skargi kandydata w konkursie na stanowisko dyrektora szkoły, który miałby pełnić przy tym nadzór pedagogiczny. Pomimo złożenia wymaganych dokumentów, wójt poinformował o niedopuszczaniu skarżącego, który zgłosił się jako jedyny, i o nierozstrzygnięciu konkursu. Wnosząc o stwierdzenie nieważności konkursu, skarżący wskazał że od wielu lat nie pracował jako nauczyciel, choć uzyskał stopień nauczyciela mianowanego. Jedynym niespełnionym wymaganiem było zatem nieprzedłożenie oceny pracy, która w rozumieniu § 1 ust. 4 lit. a rozporządzenia MEN z 11 sierpnia 2017 r., musi dotyczyć ostatnich pięciu lat pracy. Skarżący twierdził, iż jako że jego oferta dotyczyła funkcji "menadżera szkoły", udokumentowanie jego pracy stosowną oceną nie było konieczne.

Sąd zwrócił uwagę na treść przepisu art. 62 ust. 1 Prawa oświatowego, zgodnie z którym szkołą lub placówką kieruje nauczyciel mianowany lub dyplomowany, któremu powierzono stanowisko dyrektora. Istnieje również możliwość powierzenia prowadzenia szkoły osobie niebędącej nauczycielem, o czym stanowi ust. 2. W takim przypadku powołanie na stanowisko następuje po zasięgnięciu opinii organu stanowiącego nadzór pedagogiczny.

Nie zmienia to jednak faktu, że o ile osoba niepracująca jako nauczyciel może pełnić funkcję dyrektora szkoły, wykluczone jest w jej przypadku pełnienie nadzoru pedagogicznego. Wynika to wprost z art. 62 ust. 3 Prawa oświatowego, który o braku takiej możliwości stanowi wręcz dosłownie. Ustawodawca pozbawił kandydatów na stanowisko dyrektora szkoły - także tych legitymujących się stopniem nauczyciela mianowanego lub dyplomowanego - możliwości sprawowania nadzoru pedagogicznego, nie przewidując w tym zakresie żadnych wyjątków.

Wobec powyższego, Sąd stwierdził, że wójt prawidłowo odmówił skarżącemu unieważnienia i ponownego przeprowadzenia konkursu. Takie działanie mogłoby znaleźć zastosowanie tylko w sytuacji bezzasadnego niedopuszczenia kandydata do postępowania konkursowego. W tym przypadku natomiast, odmowa przyjęcia jego kandydatury była w pełni poparta przepisami obowiązującego prawa.

Wyrok WSA w Olsztynie z 8 stycznia 2025 r. (sygn. II SA/Ol 605/24)

Źródło: CBOSA