Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Uważaj na szkodliwe treści w internecie

Uważaj na szkodliwe treści w internecie fotolia.pl

W ramach cyklu „Bezpieczni w sieci z OSE” Państwowy Instytut Badawczy NASK przygotował poradnik dla nauczycieli dotyczący zyberzagrożeń pn. "Szkodliwe treści w internecie".

Ostatni czas przyniósł rewolucję w postrzeganiu internetu, który stał się nie sporadycznym, a codziennym towarzyszem większości naszych aktywności. Niekiedy może okazać się to niebezpieczne dla dzieci i młodzieży, a więc młodszych użytkowników internetu, którzy potrzebują w sieci mądrego przewodnictwa ze strony dorosłych. Bez tego narażeni są na różne sytuacje ryzykowne: cyberprzemoc, niebezpieczne relacje, a wreszcie kontakt ze szkodliwymi lub nielegalnymi treściami – mówi Anna Rywczyńska, kierownik Zespołu Edukacji Cyfrowej w NASK, koordynatorka Polskiego Centrum Programu Safer Internet.

Czym są szkodliwe treści?

Według ogólnej definicji szkodliwe treści to „materiały, które mogą wywołać negatywne emocje u odbiorcy, destrukcyjnie oddziaływać na rozwój emocjonalny, poznawczy i społeczny dzieci oraz młodzieży”. Ich katalog niestety wciąż się poszerza, co wiąże się często z nowo powstającymi trendami i zjawiskami online.

Wśród szkodliwych treści wyróżniamy:

  • treści obrazujące przemoc, obrażenia fizyczne, bądź śmierć, np. zdjęcia/filmy prezentujące ofiary wypadków, okrucieństwo wobec zwierząt;
  • treści nawołujące do samookaleczeń, samobójstw, zachowań szkodliwych dla zdrowia (np. restrykcyjne diety lub materiały promujące zażywanie niebezpiecznych substancji);
  • treści ksenofobiczne i rasistowskie, szerzące tzw. mowę nienawiści;
  • treści pornograficzne, w tym materiały prezentujące relacje seksualne z wykorzystaniem przemocy;
  • treści przedstawiające seksualne wykorzystywanie dzieci;
  • fałszywe wiadomości (tzw. fake news), często o charakterze sensacyjnym, publikowane w mediach w celu zmanipulowania i wprowadzenia odbiorcy w błąd dla osiągnięcia korzyści, np. finansowych, politycznych;
  • patostreamy, czyli relacje na żywo w sieci prezentujące zachowania określane i postrzegane jako patologiczne, np. relacje z libacji alkoholowych, zażywania narkotyków, bójek, a także promujące agresję, zawierające wyzwiska, wulgaryzmy;
  • tzw. internetowe wyzwania – „challenge”, polegające na wykonaniu pokazywanego w sieci zadania, które może być śmieszne, trudne, ale też niekiedy bardzo niebezpieczne dla zdrowia i życia.

Choć wydaje się, że na szkodliwe treści można trafić wyłącznie intencjonalnie, to jednak okazuje się, że dzieci zapoznają się z nimi przypadkowo, np. podczas wyszukiwania czegoś w sieci. Źródłem niebezpiecznych materiałów nierzadko są też linki pochodzące z nieznanych źródeł, wyskakujące okienka reklamowe, jak również wiadomości przesyłane przez rówieśników – tłumaczy Anna Rywczyńska. – Podczas gdy pojedynczy, sporadyczny kontakt ze szkodliwymi treściami może wpłynąć na samopoczucie i emocje, tak już regularny kontakt może negatywnie oddziaływać na postrzeganie świata i zachwiać osobowością młodych ludzi – dodaje ekspertka.

Skutki kontaktu ze szkodliwymi treściami. Czy jest się czego bać?

Niestety – dostęp do szkodliwych treści internetowych nierzadko wiąże się z poważnym ryzykiem dla rozwoju emocjonalnego dzieci i młodzieży i ich funkcjonowania. Materiały online obrazujące przemoc mogą negatywnie oddziaływać na psychikę dzieci, wywoływać lęk, a także prowadzić do agresywnych postaw wobec innych osób.

Możliwych konsekwencji jest jednak więcej: to także zniekształcony obraz rzeczywistości, pogorszenie nastroju, znieczulenie na losy ofiar przemocy, skłonność do ryzykownych zachowań i działań antyspołecznych, a także utrwalanie negatywnych stereotypów i fałszywych poglądów na sferę seksualności.

Stopień oddziaływania szkodliwych treści na najmłodszych odbiorców zależy od wielu czynników. Nie tylko od rodzaju materiału, ale także wieku dziecka, czynników osobowościowych, sytuacji życiowej, wzorców zachowań, środowiska, w którym dziecko się wychowuje. Ten sam obraz może oddziaływać na różne osoby z różnym nasileniem – u jednej wywoła dyskomfort, u innej zaś spowoduje większe szkody psychiczne – mówi Anna Rywczyńska.

Zagrożenia w internecie – nie jesteś sam

Co zrobić, alby zadbać o bezpieczeństwo dziecka i ucznia w internecie, w tym chronić najmłodszych przed dostępem do szkodliwych treści? Potrzebna jest przede wszystkim edukacja o cyberzagrożeniach, pokazywanie młodym użytkownikom sieci, jak efektywnie korzystać z jej zasobów, a przede wszystkim – rozmowa, w której nie będziemy unikać trudnych tematów, wysłuchamy wątpliwości dziecka i wytłumaczymy, na co powinno uważać online. W przypadku kontaktu z niebezpiecznymi treściami ważna jest szybka reakcja: ustalenie okoliczności, interwencja i objęcie poszkodowanych opieką.

Dbałość o bezpieczeństwo uczniów w internecie to bardzo ważne zadanie, do którego trzeba dobrze się przygotować. Pomocą służą eksperci, którzy w ramach parasolowej kampanii „Bezpieczni w sieci z OSE” podpowiadają, jak rozpoznawać cyberzagrożenia i jak sobie z nimi radzić. Dotychczas w ramach cyklu mówiliśmy o sextingu, cyberprzemocy i FOMO, a wraz pojawieniem się poradnika dla nauczycieli „Szkodliwe treści w internecie” chcemy przypominać, że w sieci otaczają nas strony i materiały, z którymi dzieci nie powinny mieć kontaktu – mówi Agnieszka Żeglińska, Dyrektor ds. Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego i Ekosystemu OSE. – Choć szkołom, nauczycielom i rodzicom nie uda się usunąć z internetu wszystkich niebezpiecznych treści, to jednak możliwe jest minimalizowanie skutków dziecięcych kontaktów z tymi materiałami. Wydaje się to szczególnie istotne w czasach, w których trudno już odróżnić przestrzenie offline i online – dodaje.

Źródło: IP

Czw., 9 Gr. 2021 0 Komentarzy Dodane przez: Joanna Gryboś-Chechelska