W sektorze publicznym pracownicy korzystają ze zwolnień bez skrupułów. W ubiegłym roku połowa urzędników korzystała ze zwolnienia lekarskiego. W niektórych jednostkach chorowało nawet trzy czwarte zatrudnionych. Podobna sytuacja jest wśród nauczycieli. W firmach prywatnych chorobowe jest ucieczką przed zwolnieniem czytamy w Dzienniku Gazeta Prawna. Z danych ZUS wynika, że w ubiegłym roku osoba ubezpieczona korzystała ze zwolnień lekarskich średnio przez 14 dni. Statystykę tę zawyżają wyraźnie urzędnicy.
Eksperci wskazują, że w sektorze publicznym pracownicy nadużywają absencji chorobowych, bo pieniądze na ten cel pochodzą z budżetu. Pracodawca nie liczy się ze stratami. Dodatkowo praca w urzędach i szkołach jest stabilna, a groźba zwolnień niewielka, co zachęca do nadmiernego korzystania z uprawnień pracowniczych.
Więcej w artykule Bożeny Wiktorowskie i Artura Radwana pt. Urzędnicy i nauczyciele bez skrupułów chodzą na zwolnienia. Przecież ZUS zapłaci w Dzienniku Gazeta Prawna.
Źródło: www.gazetaprawna.pl