22 listopada, odpowiadając na pytania dotyczące obecnego mechanizmu podziału środków z subwencji oświatowej, wiceminister edukacji Maciej Jakubowski zapowiedział, że w przyszłym roku będą prowadzone rozmowy zmierzające do wypracowania nowego mechanizmu podziału subwencji oświatowej.
Subwencja oświatowa dzielona jest na podstawie algorytmu, który jest opisany w załączniku do rozporządzenia ministra edukacji o podziale subwencji oświatowej. Punktem wyjścia do obliczenia jest tzw. standard A, czyli kwota bazowa na każdego ucznia (w 2012 roku wynosi ona 4942 zł).
Odpowiadając na pytania posłów Jakubowski przyznał, że "rzeczywiście granica 5000 mieszkańców jest czasami trudna do zaakceptowania, szczególnie przez te miejscowości, które mają 5100 mieszkańców, ale gdzieś ta granica w obecnym systemie musi być postawiona". Stwierdził, że obiektywnie dane pokazują, iż koszty utrzymania oświaty w miejscowościach powyżej 5000 tys. mieszkańców są niższe niż koszty ponoszone na terenach wiejskich. Przypomniał, że na wsi i w mniejszych miejscowościach są mniej liczne klasy, samorządy mają zaś obowiązek wypłaty nauczycielom dodatków: wiejskiego i mieszkaniowego; w większych miejscowościach takiego obowiązku nie ma.
Wiceminister zaznaczył, że być może powinien zostać zaplanowany nieco inny mechanizm podziału środków z subwencji oświatowej, który były bardziej elastyczny, bardziej uwzględniający warunki, w których działają szkoły. Jakubowski ocenił, że "liczba mieszkańców to nie jest najlepszy wskaźnik, ale jest najłatwiejszy do zastosowania ponieważ mamy dane administracyjne".
Zapowiedział: "Będą prowadzone rozmowy, które być może doprowadzą do stworzenia nowego systemu alokacji. Rozmowy będziemy prowadzić z przedstawicielami jednostek samorządu terytorialnego; prawdopodobnie w ramach Komisji czy też zespołów powołanych przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego".
"Musimy wypracować jakiś kompromis, który przez wszystkie strony zostanie zaakceptowany. I takie prace będziemy w przyszłym roku prowadzili. Mam nadzieję, że zaproponujemy nowy mechanizm, który nie będzie brał pod uwagę tylko liczbę mieszkańców, ale także inne parametry, które wskazują na obiektywne koszty funkcjonowania oświaty" - powiedział Jakubowski.
Komentarz DWW: Mało konkretów, ostrożne sformułowania – to polityka, która nie wróży zasadniczych zmian, a wydaje się, że te są niezbędne w aktualnej sytuacji systemu finansowania edukacji w naszym kraju.
Źródło: samorzad.pap.pl, informacja własna