Czy gmina i jej starsi mieszkańcy mogą zamienić się mieszkaniami? Taką możliwość zamierza stworzyć rząd dzięki umowie najmu senioralnego. Choć sama idea wydaje się słuszna, po stronie samorządów budzi również obawy.
W czwartek, 18 września, odbyło się posiedzenie Zespołu ds. Infrastruktury, Urbanistyki i Transportu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Zespół wydał pozytywne opinie wiążące do dwóch projektów. Istotne dyskusje toczyły się na temat umowy najmu senioralnego, bezpieczeństwa i regulacji dotyczących ruchu hulajnóg elektrycznych oraz skrócenia czasu na przygotowanie sprawozdania z przebiegu i wyników konsultacji projektu strategii rozwoju gminy.
Alternatywa dla najstarszych
W porządku obrad znalazł się projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (UD239). Ten zaledwie 3-stronicowy dokument obejmuje wprowadzenie umowy najmu senioralnego – mechanizmu umożliwiającego czasową wymianę mieszkań między seniorami a gminami w celu poprawy warunków życia osób starszych, zwłaszcza tzw. „więźniów czwartego piętra”. Zgodnie z projektem seniorzy będą mogli zawrzeć z gminą umowę najmu lokalu mieszkalnego wchodzącego w skład mieszkaniowego zasobu gminy pod warunkiem jednoczesnego wynajęcia gminie ich własnego mieszkania. Stan prawny własności mieszkania osoby starszej nie ulegnie zmianie – nadal pozostanie ono jej własnością. W sytuacji rezygnacji osoby starszej z lokalu gminy, mieszkanie zostanie jej zwrócone, a w przypadku śmierci – pozostanie w masie spadkowej.
W czasie dyskusji Edward Maniura ze Związku Miast Polskich zwrócił uwagę na brak w uzasadnieniu do projektu wyszczególnionych skutków finansowych ustawy dla JST. W odpowiedzi Sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Marzena Okła-Drewnowicz zapewniła, że akt nie wywołuje dla samorządów skutków tego rodzaju, a na pewno nie ujemnych.
– To jest tylko narzędzie, z którego samorząd może skorzystać, ale oczywiście nie musi – przekonywała. – Mogę tylko dopowiedzieć, że samorząd będzie miał większą możliwość sięgania po środki finansowe na mieszkalnictwo socjalne i komunalne, bo w przyszłym roku, w ustawie budżetowej, mamy aż 4 mld na tę formę budownictwa. Ale po stronie samorządów sam projekt ustawy nie rodzi żadnych skutków finansowych. Mało tego, w efekcie zastosowania tego instrumentu, to nawet samorząd może zaoszczędzić, bo wiemy jak rosną lawinowo koszty skierowań do domów pomocy społecznej.
Mariusz Marszał ze Związku Gmin Wiejskich RP nie zgodził się ze stanowiskiem mówiącym o tym, że gminy nie poniosą kosztów oraz zaproponował, by w projekcie pojawił się zapis o fakultatywności stosowania przez gminy projektowanego rozwiązania.
– Lokal dla osoby, która jest niejako wykluczona społecznie ze względu na to ulokowanie jej mieszkania, gmina będzie musiała przygotować pod kątem dostępności – tłumaczył. – On musi mieć odpowiedni podjazd itd., żeby te osoby mogły się swobodnie poruszać, jeżeli chcemy oczywiście, przeciwdziałać temu wykluczeniu. Z drugiej strony, dostajemy lokal, który oczywiście możemy wynająć, pod warunkiem, że będzie on spełniał standardy wynajmu. (…) Gmina może próbować go wynająć, natomiast to może być w ogóle nieskuteczne ze względu na konieczność wykonania remontu w tym mieszkaniu. Z tego powodu ja widzę realność kosztów po stronie gminy.
Marzena Okła-Drewnowicz raz jeszcze podkreśliła, że gmina nie będzie zobowiązana do stosowania przepisów ustawy.
– Jeżeli pan oceni, że na pana terenie nie ma takich możliwości, nie ma takich zasobów do zastosowania tego rozwiązania dla osób starszych, to po prostu pan tego nie będzie stosował – zwróciła się do Mariusza Marszała. – Natomiast to jest instrument dla gmin, które chcą wspierać osoby starsze poprzez propozycję czasowej zamiany ich mieszkania na mieszkanie, które nie ogranicza ich samodzielności. Jesteśmy w dużym duchu deregulacji, więc my też nie chcemy regulować tego jaka stawka, jakie warunki, jakie zasady. Polityka senioralna jest zadaniem własnym gminy i państwo macie prawo podjąć uchwałę, która będzie regulowała ścisłe zasady zamiany takich mieszkań. Jak państwo tego nie podejmiecie, to z ustawy nie korzystacie. (…) Po stronie finansowej nie można oszacować kosztów, bo tak naprawdę tutaj nie ma kosztów, co do których z góry można założyć, że one będą miały miejsce.
Dyskusja na temat ustawy będzie kontynuowana po zakończeniu konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych. Związek Powiatów Polskich zgłosił do projektu dwie uwagi.
Z drogi, bo jadą…hulajnogi
Na wniosek Unii Miasteczek Polskich Zespół podjął dyskusję na temat bezpieczeństwa i regulacji dotyczących ruchu hulajnóg elektrycznych. Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich zwrócił uwagę, że jest to „gigantyczny problem” – brakuje instrumentów do egzekwowania prawa w tym zakresie, potrzebne są również stosowne przepisy prawne, które zapewnią bezpieczeństwo użytkownikom hulajnóg oraz innym użytkownikom ruchu drogowego.
Zastępca Dyrektora w Departamencie Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury Anna Kowalczyk wskazała, że problemem nie jest brak odpowiednich regulacji, ale ich egzekwowanie.
– Te przepisy, które teraz obowiązują, nie pozwalają użytkownikom hulajnóg elektrycznych na jazdę powyżej 20 km/h. (…) – mówiła. – Natomiast po chodniku, jeżeli nie ma drogi rowerowej i nie ma możliwości jechania drogą, bo tam jest ruch z dopuszczalną prędkością powyżej 30 km/h, wtedy taki użytkownik może wyjątkowo korzystać z chodnika, ale musi wtedy poruszać się z prędkością zbliżoną do pieszego. (…) Mało tego, my cały czas widzimy i wprowadzamy dodatkowe ograniczenia. Od 1 stycznia 2022 roku na nasz rynek nie powinna być wprowadzona żadna hulajnoga, której konstrukcja nie ogranicza możliwości rozwijania prędkości powyżej 20 km/h. Już teraz pracujemy nad tym, żeby wprowadzić na polski rynek taki organ nadzoru nad możliwością wprowadzania do obrotu tych hulajnóg, bo widzimy, że urządzenia, które są sprzedawane, najczęściej są to urządzenia, które w bardzo łatwy sposób można zmodyfikować, które rozwijają znacznie większą prędkość. Największy problem to brak egzekwowania tego, co już teraz obowiązuje. (….) W projekcie ustawy, która już jest w Sejmie (…) został wprowadzony na wniosek Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego obowiązek użytkowania kasków dla wszystkich osób poniżej 16 roku życia, więc tak naprawdę staramy się zwracać uwagę i po kolei wprowadzać małymi krokami to, co możemy, żeby to bezpieczeństwo regulować. (…) Wprowadzamy także mandat za złamanie tego obowiązku w sytuacji, kiedy ktoś dopuści do użytkowania chociażby przez hulajnogę elektryczną osobę, która ma obowiązek noszenia kasku, a tego kasku nie ma.
Na pytanie o to, jak można wzmocnić egzekwowanie prawa w tym zakresie przedstawicielka resortu wskazała, że łatwiej byłoby wypracować stosowne rozwiązania, gdyby do tych dyskusji została włączona Policja. Wówczas można by określić czy należy wzmocnić i doprecyzować obowiązujące przepisy czy skupić się na ich stosowaniu i egzekwowaniu.
W toku dyskusji Marek Wójcik stwierdził, że potrzebne są bardziej zasadnicze działania, jak: obowiązek jeżdżenia w kaskach także dla dorosłych użytkowników hulajnóg, nadanie Straży Miejskiej uprawnień podobnych do uprawnień Policji w zakresie egzekwowania prawa dotyczącego przemieszczania się hulajnogami oraz podniesienie wysokości mandatów. Pozyskane w ten sposób środki miałyby trafiać do budżetów JST.
Anna Kowalczyk zapewniła, że Ministerstwo nie zamyka się na dyskusję. Temat z pewnością będzie jeszcze podnoszony.
Zawrotne tempo prac
Unia Metropolii Polskich (UMP) zwróciła się z propozycją wydłużenia czasu na przygotowanie sprawozdania z przebiegu i wyników konsultacji projektu strategii rozwoju gminy.
– W wyniku etapowej reformy planowania przestrzennego i strategicznego, prowadzonej od 2016 roku, oraz ostatniej nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która weszła w życie w 2023 roku, strategia rozwoju gminy stała się dokumentem obligatoryjnym o znacznie szerszym zakresie, niż dotychczas. (…) W konsultacjach społecznych projektów strategii pojawi się bardzo dużo uwag, zwłaszcza w odniesieniu do planowanych inwestycji i lokalizacji nowych przedsięwzięć. (…) Obecnie przepisy nakładają na samorząd obowiązek przygotowania sprawozdania z przebiegu i wyników konsultacji w ciągu 30 dni, wraz z odniesieniem się do każdej z uwag i jej uzasadnieniem, co wymaga jednak pogłębionej analizy. Z punktu widzenia dużych miast ten termin jest zupełnie nierealny, bo liczba i złożoność tych uwag, liczonych w setkach, jak nie tysiącach, wymaga rzetelnej analizy. W ocenie miast Unii Metropolii Polskich konieczne jest wydłużenie tego terminu do co najmniej 90 dni z tych wcześniejszych 30, aby zachować wysoką jakość tego dokumentu i uniknąć ewentualnego ryzyka uchylenia uchwały przez wojewodę z przyczyn formalnych – argumentowała Karolina Kopyra.
We wstępnej odpowiedzi przedstawicielka Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej zwróciła uwagę na negatywne konsekwencje przedstawionej propozycji.
– W naszej opinii wydłużenie do 90 dni oznacza w ogóle wydłużenie całego procesu przygotowywania dokumentu, jego finalnej wersji. To jest naprawdę bardzo długi czas. (…) Wiemy, że 30 dni jest wymagającym okresem, ale przedłużenie do 90 oznacza, że cała procedura, chociażby potem uzgadniania z KWRiST-em ostatecznej wersji dokumentu, potem przyjmowania, to jest o dwa miesiące więcej. To jest – wydaje nam się – niewspółmierne do zakresu wprowadzonych zmian odnośnie strategii w związku z tą reformą (…) – mówiła.
Ostatecznie UMP zwróciła się z prośbą o przedłużenie terminu o mniejszą ilość dni. Odpowiedź zostanie udzielona na październikowym posiedzeniu Zespołu oraz w formie pisemnej.
Inne sprawy omawiane na posiedzeniu
W porządku obrad znalazł się punkt stanowiący kontynuację dyskusji na temat nowych zasad podziału rezerwy subwencji ogólnej na 2026 r. Nie mogła być jednak owocna, ponieważ na spotkaniu zabrakło przedstawicieli Ministerstwa Finansów w wyższej randze. Temat zostanie przywołany ponownie na kolejnym posiedzeniu Zespołu.
Zespół wydał pozytywną opinię wiążącą do projektu:
- rozporządzenia Ministra Infrastruktury zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach;
- rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji zmieniający rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
Ze względu na krótki czas na zgłaszanie uwag, procedowanie projektu ustawy o usprawnieniu procesu inwestycyjnego w zakresie kluczowych inwestycji infrastrukturalnych (UD262) zostało przeniesione na kolejne posiedzenie Zespołu, które odbędzie się 22 października.