11 października w ambasadzie Królestwa Danii odbyła się konferencja poświęcona rozwoju sektora biogazowego. Swoje doświadczenia w działaniu systemu biogazowni opisywali Duńczycy i Polacy.

Otwierający spotkanie zatytułowane „Dyskusja przy okrągłym stole na temat biogazu i biometanu - alternatywnej drogi do zrównoważonego źródła energii” duński ambasador Ole Toft podkreślił, że Polska wydaje się być bardzo dobry miejscem dla rozwoju tego typu źródeł energii ze względu na silnie rozwinięty sektor rolniczy. Rozwój ekologicznych źródeł energii wymusza także obecna sytuacja gospodarcza i polityczna, w tym rozpętana przez Rosję wojna w Ukrainie. Zdaniem dyplomaty duńskie doświadczenia mogą okazać się bardzo przydatne dla Polski.

Paneliści omawiali m.in. rozwój sieci biogazowni w Danii na przestrzeni lat, rolę Energinetu (duńskiego narodowego operatora systemu przesyłowego) czy też techniczne funkcjonowanie biogazowni. Sami Duńczycy podkreślali, że chcą, by w latach 30. całe zużycie gazu w ich kraju było pokrywane przez biogaz, w tym biometan, aby uniezależnić się od surowców kopalnych.

Ze strony przedstawiciela polskiego Ministerstwa Klimatu i Środowiska padła natomiast deklaracja, że do końca roku w toku prac parlamentarnych powinna znaleźć się nowelizacja ustawy o OZE dotycząca biogazowni.

Na zaproszenie organizatorów wystąpieniom przysłuchiwał się przedstawiciel Związku Powiatów Polskich.

Organizatorzy zapowiedzieli, że spotkanie stanowiło pierwsze z cyklu, jaki planują przeprowadzić z przedstawicielami polskich przedsiębiorców, władz i organizacji branżowych.