Cyfryzacja jest jednym z priorytetów naszego państwa. Dotyczy to także zbiorów kartograficznych i geodezyjnych. O tym, jakie problemy związane z modernizacją infrastruktury informacji przestrzennej stoją przed samorządami Dziennikowi Warto Wiedzieć opowiada Wojciech Zdziarski, członek zespołu doradczego ministra infrastruktury i budownictwa do spraw rozwiązań systemowych w geodezji i kartografii, starosta łęczycki.
Wojciech Zdziarski: Chyba nikogo nie trzeba przekonywać o tym, jak ważny w dzisiejszych czasach jest dostęp do informacji publicznej. Świadczą o tym chociażby liczby wniosków kierowanych do urzędów o jej udostępnienie. Dane, przechowywane obecnie jeszcze często w wersji analogowej, najpierw trzeba odszukać, potem zanonimizować. To wszystko zajmuje dużo czasu. Dlatego uważam, że cyfryzacja jest tutaj konieczna. Ułatwi pracę nie tylko urzędom, ale przede wszystkim ułatwi życie mieszkańcom. Z oczywistych względów cyfryzacja powinna objąć także zbiory danych na temat przestrzeni.
Dziennik Warto Wiedzieć: Tworzenie infrastruktury informacji przestrzennej powinno spełniać określone wymagania.
Wojciech Zdziarski: Oczywiście. Po pierwsze powinna zapewniać dostęp do danych, które są obecnie gromadzone w rozmaitych rejestrach przez różne rodzaje administracji samorządowej i państwowej. Innymi słowy infrastruktura informacji przestrzennej musi funkcjonować prawidłowo w skali ogólnopolskiej.
Oczywiście w państwie subsydiarnym nie musi to oznaczać bezpośredniej realizacji zadań przez administrację scentralizowaną. Zwłaszcza, że gromadzenie danych o przestrzeni jest – i to od wielu lat – zadaniem realizowanym z powodzeniem przez samorządy, i moim zdaniem zadaniem samorządowym powinno pozostać.
Oczekiwałbym raczej, że centralne organy państwa zagwarantują samorządom odpowiednie wsparcie. Myślę tutaj np. o wyposażeniu w niezbędny sprzęt o odpowiedniej jakości wraz z oprogramowaniem.
Dziennik Warto Widzieć : Takiej infrastruktury informacji przestrzennej nie zbuduje się jednak bez odpowiednich środków finansowych.
Wojciech Zdziarski: Aspekt finansowy jest oczywiście bardzo ważny. A informatyzacja i cyfryzacja, chociaż w dłuższej perspektywie prowadzą do oszczędności, to jednak na samym początku wymagają poniesienia sporych nakładów inwestycyjnych. Proszę także pamiętać, że powiatowy zasób geodezyjny i kartograficzny jest spuścizną z czasów nie tylko sprzed odrodzenia powiatów, ale często z czasów znacznie wcześniejszych. Cyfryzacja tych zasobów również wymagać będzie odpowiednich środków finansowych.
Zresztą problem niedofinansowania zadań z zakresu infrastruktury informacji przestrzennej jest elementem szerszego problemu dotyczącego systemu dochodów jednostek samorządu terytorialnego. Od lat poszczególne organizacje samorządowe domagają się podjęcia rzeczywistych prac dotyczących tego zagadnienia. Niestety, jak do tej pory, bezskutecznie.
Dziennik Warto Wiedzieć: Z tego co Pan mówi wynika, że środki finansowe, które otrzymują powiaty na realizację zadań związanych z infrastrukturą informacji przestrzennej nie są wystarczające.
Wojciech Zdziarski: To niestety prawda, a najlepszą tego ilustracją może być fakt, że wiele przedsięwzięć dotyczących infrastruktury informacji przestrzennej było finansowane ze środków unijnych. I to wcale nie tylko dlatego, że są to inwestycje przynoszące znaczne korzyści, lecz głównie dlatego, że nie było innych źródeł ich sfinansowania.
Dziennik Warto Wiedzieć: Dziękuję za rozmowę.