Z danych zebranych do raportu Employment Outlook wynika, że aż 27 proc. obecnych miejsc pracy w państwach OECD jest zagrożonych automatyzacją. Ryzyko to jest wyższe w państwach z wysokim odsetkiem zatrudnienia w sektorze produkcyjnym oraz w zawodach polegających na wykonywaniu rutynowych czynności. Według szacunków ryzykiem automatyzacji w Polsce objęte jest prawie 34 proc. miejsc pracy. Odzwierciedlenie tych statystyk jest widoczne w obawach pracowników o utratę pracy. Aż 63 proc. pracowników w sektorze finansowym i 57 proc. w produkcyjnym w krajach OECD obawia się utraty swojego stanowiska ze względu na sztuczną inteligencję w ciągu następnych 10 lat.
Wśród pracodawców, którzy deklarują, że sztuczna inteligencja zmieniła umiejętności potrzebne w ich przedsiębiorstwach, większość decyduje się na przekwalifikowanie i doszkolenie obecnych pracowników (64 proc.
w branży finansowej i 71 proc. w branży produkcyjnej). Ponad połowa pracodawców sektorów produkcyjnego i finansowego (53 proc.) zakupiła usługi od zewnętrznych podmiotów, aby sprostać wyzwaniom stawianym przez SI. Na zatrudnienie nowego personelu w związku z wdrożeniem SI do organizacji zdecydowało się 35 proc. pracodawców z branży finansowej i aż 48 proc. z produkcyjnej. Ze zwolnieniami i redukcją etatów będą musieli liczyć się pracownicy podmiotów finansowych (17 proc.) i produkcyjnych (14 proc.).
Wdrażanie rozwiązań SI w przedsiębiorstwach ma również pozytywne aspekty dla pracowników. 63 proc. pracowników sektora finansowego i produkcyjnego twierdzi, że wykorzystanie sztucznej inteligencji podniosło ich zadowolenie z wykonywanej pracy. Prawie 80 proc. pracowników w obu sektorach uważa, że sztuczna inteligencja wpłynęła pozytywnie na wyniki ich pracy. Według ponad połowy pracowników obu sektorów SI miała pozytywny wpływ na ich zdrowie psychiczne, a dla 65 proc. pracowników produkcji – także na zdrowie fizyczne.
Jak czytamy w raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego - obecne przyspieszenie w rozwoju rozwiązań sztucznej inteligencji można uznać za kolejny etap postępującej od lat automatyzacji. SI przyspieszy wykonywanie zadań i zastąpi niektóre zawody, tak jak wcześniej zrobiły to np. komputery osobiste, jednocześnie tworząc nowe zadania i miejsca pracy. I tak jak w przypadku komputerów, pracownicy będą musieli przystosować się do nowych warunków. Dużą różnicą jest natomiast tempo z jakim rozwiązania sztucznej inteligencji są wdrażane. Uzyskanie 100 mln użytkowników komputerów osobistych trwało ponad dekadę, chat GPT zrobił to w pół roku. I to właśnie tempo może stanowić poważne wyzwanie dla pracowników.
Źródło: PIE