Ponad 942 tys. kobiet w Polsce prowadzi aktywnie własną działalność gospodarczą. Prawie 194 tys. zasiada w zarządach spółek. W polskim biznesie liczebnie dominują jednak mężczyźni. Tymczasem przedstawiciele firm uważają, że kobiety są bardziej uczciwe w relacjach handlowych, np. częściej potrafią przyznać się do błędu czy zwrócić kontrahentowi omyłkową nadpłatę – wynika z badania „Rzetelna w biznesie” przeprowadzonego przez TGM Research na zlecenie Rzetelnej Firmy.
Według analizy przygotowanej przez Transparent Data na podstawie danych z CEIDG oraz KRS w lutym 2023 r., 1,8 mln własnych działalności gospodarczych w Polsce jest prowadzonych przez mężczyzn, a 586 tys. panów zasiada w zarządach spółek. Tymczasem kobiet w zarządach jest prawie 194 tys., zaś firm, w których zarząd składa się z samych pań, zaledwie 80,2 tys. Dla porównania firm, gdzie u steru są wyłącznie mężczyźni, jest aż 326 tys. Patrząc przez pryzmat formy prawnej, najwięcej pań jest członkami zarządu w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością – 162,1 tys. i spółkach jawnych – 22,6 tys. Najmniej w prostych spółkach akcyjnych – zaledwie 386 i spółkach komandytowo-akcyjnych – 554.
Z empatią do kontrahenta
Badanie „Rzetelna w biznesie” zrealizowane z inicjatywy Rzetelnej Firmy, obejmujące zarówno kobiety, jak i mężczyzn zarządzających firmami, pokazuje, że w wielu kwestiach dotyczących kierowania biznesem obie płcie są postrzegane podobnie. Są jednak aspekty, które różnią panie i panów.
Zarządzanie i dużą, i małą firmą to nie tylko zwiększanie przychodów. To także podejmowanie trudnych decyzji, układanie współpracy z kontrahentami, dbałość o dopływ zleceń i solidność ich realizacji, a nierzadko również mało komfortowe egzekwowanie należności od kontrahentów.
Jeśli chodzi o ocenę, kto jest bardziej rzetelny – słowny, terminowy i uczciwy – w prowadzeniu firmy, 70 proc. respondentów uważa, że panie i panowie w równym stopniu. Jednak 17 proc. wskazuje na mężczyzn, natomiast 11 proc. jako solidniejsze postrzega kobiety. Z kolei wykazywanie się wyrozumiałością wobec kontrahentów, którzy mają problemy finansowe, to domena pań. Prawie 1/3 badanych odbiera je jako bardziej empatyczne, a tylko 6 proc. widzi tu przewagę płci męskiej. To w tej kwestii w sondażu widać największe różnice w odbiorze kobiet i mężczyzn.
Wspólne dobro się opłaca
Dla 17 proc. osób zarządzających firmami to panowie mają większe skłonności do podejmowania decyzji korzystnych dla obu stron umowy, przynoszących obopólne dobro. Tę cechę u kobiet docenia 11 proc. ankietowanych.
– Chcieliśmy się też dowiedzieć, kto bardziej przedkłada dobre relacje z kontrahentami ponad szybki zysk firmy. Okazuje się, że co piąty badany uważa, iż to kobiety są bardziej nastawione na budowanie trwałych, wartościowych kontaktów, opartych na zrozumieniu biznesu prowadzonego przez partnerów handlowych. Cechę tę u panów akcentuje tylko 13 procent respondentów. Natomiast ponad dwie trzecie przedsiębiorców tak samo ocenia ten aspekt u pań i panów. Dobre relacje z kontrahentami, oparte na wzajemnej uczciwości, są podstawą prowadzenia firmy, a w dłuższej perspektywie owocują zyskiem finansowym. Współpraca na zdrowych zasadach po prostu się opłaca. Czasem transakcje na mniejsze kwoty, ale z kontrahentem, którego dobrze znamy i wiemy, że zapłaci za towar na czas, znaczą więcej niż tak zwany złoty strzał u nieznanego partnera. W takim przypadku może się okazać, że zrealizowaliśmy duże zamówienie, za które nie dostaniemy pieniędzy – mówi Katarzyna Starostka, ekspert programu Rzetelna Firma.
Przyznać się do błędu i oddać pieniądze
To kobiety bardziej niż panowie umieją przyznać się do błędu czy oddać nadwyżkę pieniędzy, którą wpłacił kontrahent. Tylko 12 proc. respondentów za bardziej wiarygodnych pod tym względem uważa mężczyzn.
Dla 1/4 osób zarządzających firmami rozwaga i skłonność do minimalizowania ryzyka oraz dokładna analiza przed podjęciem decyzji to mocna strona pań. 19 proc. przeważa jednak szalę na stronę mężczyzn.
Obecnie coraz większą wagę firmy przywiązują do społecznej odpowiedzialności biznesu, jak minimalizowanie negatywnego wpływu prowadzonej działalności na środowisko czy organizowanie akcji charytatywnych. Przodują w tym panie (28 proc.), zaś panowie są odbierani jako bardziej powściągliwi (9 proc.).
Uczciwość nie ma płci
18 proc. badanych twierdzi, że kobiety częściej płacą na czas, a w razie problemu uprzedzają o możliwych opóźnieniach. W opinii przedsiębiorców postępuje tak tylko 12 proc. panów.
– Tak naprawdę uczciwość nie ma płci. Płacenie na czas powinno być normą w biznesie, bo od tego zależy kondycja firm, możliwość zatrudnienia nowych pracowników i inwestowania w rozwój. Jeśli przedsiębiorstwo nie otrzymuje pieniędzy na czas bądź wcale, dostaje finansowej zadyszki. W efekcie nie może rozliczać się z kontrahentami, opłacać pensji i podatków, a w skrajnych przypadkach zbankrutować. Zatory płatnicze to bolączka polskiej gospodarki, dlatego tak ważne jest, aby przedsiębiorcy mieli świadomość, że jedna niezapłacona przez nich faktura to wiele kłopotów dla ich kontrahenta – zauważa Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, który jest patronem programu Rzetelna Firma.
Zdaniem przedsiębiorców większą troskę o dotrzymywanie ustalonych terminów dostarczenia projektów bądź usług wykazują kobiety (16 proc.). Dla 9 proc. badanych prym wiodą mężczyźni.
Źródło: IP