Życie w dzisiejszych czasach pędzi w zawrotnym tempie, na wszystko jest coraz mniej czasu. Jednak, pośpiech podczas jedzenia jest niewskazany. By jeść zdrowo należy jeść powoli.

Wolne jedzenie niesie ze sobą same korzyści dla funkcjonowania naszego organizmu:

Nie przejemy się
Nasze mózgi potrzebują nawet kilkunastu minut na uświadomienie sobie, że nie jesteśmy już głodni. W ten sposób jedząc szybko, jemy więcej niż potrzebujemy. Jedzmy wolniej, a będziemy jedli mniej - z korzyścią dla naszego zdrowia, portfela i wagi.

Będzie nam bardziej smakowało
Delektując się wolnym jedzeniem, dostajemy „więcej za mniej”, bo dłużej karmimy nasze zmysły: przez smak, zapach, widok, a nawet dotyk. Takie „kontemplowanie” jedzenia nasyca bardziej psychicznie. Co więcej, smak wielu potraw intensyfikuje się i uwalnia dopiero przy dokładnym, długim przeżuwaniu.

Lepiej strawimy
Jedząc wolniej, będziemy dokładniej przeżuwać pokarm, a przecież już w jamie ustnej rozpoczyna się pierwszy etap trawienia. Im więcej pracy wykonamy sami, tym mniej pozostawimy jej dla żołądka. Dzięki temu ograniczymy ryzyko, wystąpienia w przyszłości problemów w układzie pokarmowym.

Będziemy szczęśliwsi
Jedzenie, tym bardziej kiedy nam smakuje, powoduje wydzielanie przez nasz mózg hormonów szczęścia. Nie rezygnujmy z tego i cieszmy się smakiem jedzenia dłużej.

Zmniejszymy stres
Jedzenie powoli i skupianie na tym całej naszej uwagi, może być doskonałym sposobem, by ćwiczyć obecność w teraźniejszej chwili. Jemy tu i teraz. Nie pędźmy przez posiłek rozmyślając o tym, co trzeba zrobić albo czego nie zrobiliśmy, wyłączmy się na wszystko inne – dzięki temu, przynajmniej podczas jedzenia nie będziemy się stresować. Kiedy jemy to jemy – po prostu.

Źródło: punktzdrowia.pl oraz poradopedia.pl