"W połączeniu z zaimkami pan, pani używa się także w formach adresatywnych tytułu zawodowego lub naukowego w formie wołacza (np.: panie inżynierze, pani doktor, pani magister, panie profesorze, panie ministrze); orzeczenie przybiera wówczas formę 3. osoby liczby pojedynczej.
Dość poufałe i mniej grzeczne jest zwracanie się do kogoś tak, że formą adresatywną jest tylko nazwa stopnia naukowego czy tytułu zawodowego, niepoprzedzona słowem pan, które pojawia się dopiero w dalszej części wypowiedzi (np. Inżynierze, proszę, żeby pan przyszedł jutro na to spotkanie; Doktorze, czy widział pan tych pacjentów?).
Niegrzeczne, a nawet lekko lekceważące, jest zwracanie się do kogoś z wymienieniem tytułu zawodowego i nazwiska, np. Inżynierze Malinowski, Doktorze Skrzypek!, zwłaszcza jeśli potem następuje forma trybu rozkazującego (Inżynierze Kowalski, niech pan do mnie przyjdzie).
Niezgodne z etykietą językową, czyli niegrzeczne, jest natomiast zwracanie się do kogoś per panie Kalinowski, pani Kowalska. Jest to forma lekceważąca, nawet jeśli używa się po niej czasownika w 3. osobie (Panie Nowak, niech pan zrobi notatkę z zebrania). Nieco mniej niegrzeczne jest sformułowanie typu Panie Nowak, czy może pan zrobić notatkę z zebrania. Poniżej wszelkich norm grzecznościowych pozostają formy adresatywne typu: Panie Kowalski, zrób pan notatkę z zebrania!, nieakceptowalne nawet w normie użytkowej....
[...] Do osób zajmujących oficjalnie stanowiska czyjegoś zastępcy (z tytułem rozpoczynającym się od wice-), a także mających w nazwie tytułu czy stopnia wojskowego człon pod-, należy się zwracać z pominięciem tych określeń. Do wicedyrektora powie się więc panie dyrektorze, do wiceministra – panie ministrze, do podpułkownika – panie pułkowniku itd. Niezgodne z etykietą językową są formy adresatywne typu: panie wiceprezesie czy panie podpułkowniku....
[...] Neutralną formułą przedstawiania się jest wymienienie swojego nazwiska lub imienia i nazwiska (nie: nazwiska i imienia) po formie nazywam się, czyli np.: Nazywam się Kamiński albo Nazywam się Tomasz Kamiński (nie: Nazywam się Kamiński Tomasz). Etykieta grzecznościowa zaleca poprzedzenie tego formułą: Pani pozwoli, że się przedstawię. Można też powiedzieć: Jestem Tomasz Kamiński (raczej nie: Tomasz Kamiński jestem). Niezbyt fortunne są sformułowania: Mam na nazwisko Kamiński; Moje nazwisko jest Malinowski. Gdy podaje się tylko imię, należy użyć formuły Jestem Barbara albo (nieco bardziej oficjalnie): Na imię mi Barbara. Niefortunne jest w takim wypadku posłużenie się formułą typu: Nazywam się Barbara."
Źródło: zbadane.pl / A. Markowski, Kultura języka polskiego. Teoria. Zagadnienia leksykalne, Warszawa 2008