Co dziewiąty gimnazjalista zabiera do szkoły napój energetyczny - pisze Gazeta Wyborcza. Jedna puszka takiego napoju dla dziecięcego organizmu jest jak wypicie siedmiu kaw! Specjaliści ostrzegają, że nastolatkom, które nadużywają tych napojów, w wieku 20 lat grozi choroba wieńcowa. Przedawkowanie może powodować m.in. zaburzenia rytmu serca, nadciśnienie tętnicze, agresję, a nawet zatrucie z zaburzeniami świadomości. Spożywana przez dzieci kofeina może uzależnić psychicznie i fizycznie.
Jak inne Państwa radzą sobie z tym problemem?
W Norwegii, Danii, Południowej Walii część szkół wprowadziła na swoim terenie zakaz picia napojów energetycznych. W ostatnich dniach dołączyło do nich kilka szkół w Holandii.
Więcej w Gazecie Wyborczej
fot. www.sxc.hu